Nie żyje Jakub Stępniak. Zmarł z powodu tajemniczej choroby, miał zaledwie 35 lat
Historia Jakuba Stępniaka zakończyła się tragicznie. Chłopak, który w pewnym momencie wyprowadził się z Polski i zamieszkał w Stanach Zjednoczonych, starał się żyć jak gwiazda. Do ojczyzny miał duży żal, co zdradził w jednym z wywiadów. Niedawno matka celebryty przekazała wiadomość o jego śmierci.
Choć Jakub Stępniak całe życie starał się zostać gwiazdą, prawdopodobnie wielu Polaków nigdy o nim nie słyszało. Być może kojarzyli go mieszkańcy Trójmiasta, skąd pochodził celebryta. Już jako nastolatek interesował się show-biznesem i prowadził działalność charytatywną.
Nie żyje Jakub Stępniak – nastolatek, który opuścił kraj w tajemniczych okolicznościach
Postać Jakuba Stępniaka jest bardzo niejasna. Z jednej strony pochodzący z Trójmiasta chłopak robił wszystko, by usłyszały o nim media, to jednak nadal niewiele wiadomo o jego prawdziwym życiu. Celebryta zajmował się organizowaniem charytatywnych koncertów gwiazd.
Środki, które były gromadzone podczas wydarzeń z udziałem znanych osób, miały być przekazywane na rzecz schronisk dla zwierząt. W pewnym momencie jednak Jakub Stępniak zakończył swoją działalność i postanowił wyprowadzić się z Polski, o czym opowiedział w jednym z wywiadów.
[EMBED-243]
Rozmawiając z portalem Trojmiasto.pl w 2015 roku, celebryta zdradził kulisy przeprowadzki. Chłopak wraz z rodzicami wyleciał do Los Angeles i tam się osiedlił. Przyznał, że przez pewien czas wspierała go Jolanta Kwaśniewska, która była dla niego wzorem. Później ich relacje miały się pogorszyć.
Jak zdradził gwiazdor, wspierała go także rodzina Krauze. W pewnym momencie Jolanta Kwaśniewska miała przestać z nim współpracować. Później miał stać się celem ataków mediów, co miało doprowadzić do utraty przyjaciół. Poszkodowani mieli być również jego rodzice.
Po pojawieniu się sugestii jego powiązań z mafią celebryta miał wraz z rodziną podjąć decyzję o wyprowadzeniu się z Polski. Chłopak już nigdy nie wrócił do Polski.
Jakub Stępniak zmarł z powodu tajemniczej choroby
Nie mniej enigmatyczne jest życie Jakuba Stępniaka po przeprowadzce do Los Angeles. Chłopak był aktywny w mediach, wciąż próbując wykreować się na gwiazdę wielkiego formatu. Do amerykańskich celebrytów jednak brakowało mu jeszcze wiele.
Z jego opowieści wynikało, że gra koncerty, nagrywa albumy muzyczne i współpracuje z największymi sławami. Jednak trudno stwierdzić, czy te oświadczenia miały cokolwiek wspólnego z prawdą. Z informacji przekazanych przez media wynika, że Jakub Stępniak dołączył do kościoła scjentologicznego.
Później opuścił organizację scjentologów. Trafił do szpitala przez załamanie nerwowe. Jeszcze kilka lat temu nazwał się Amen Ra i podkreślał, że tak naprawdę pochodzi z Egiptu. Trudno ostatecznie stwierdzić, kim był w prawdziwym życiu.
Niejasne są też okoliczności jego śmierci. Jego matka zasugerowała, że pół roku przed śmiercią złapał infekcję skóry. W żadnej klinice jednak lekarze nie potrafili mu pomóc. Schorzenie miało zająć jego całe ciało, wywołując stany zapalne.
Jakub Stępniak odszedł w wieku 35 lat. Według komunikatu wydanego przez jego matkę, przez długi czas znosił ból, aż ostatecznie zmarł podczas snu. Kobieta zapowiedziała oskarżenie klinik oraz lekarzy. Jej zdaniem wyłudzili od syna 400 tysięcy dolarów. Warto wspomnieć, że ojciec celebryty to Andrzej Stępniak – ekonomista z tytułem profesora, który został wyróżniony Orderem Odrodzenia Polski. Zmarł w 2019 roku.
[EMBED-787]
Syn Krawczyka przerwał milczenie. Odważne wyznanie w programie "UWAGA TVN"
OGAE Poll wskazało faworyta Eurowizji. Szanse Brzozowskiego określono na zero