Nie żyje gwiazdor uwielbianych seriali widzów Polsatu i TVP. Rodzina przekazała tragiczne wieści
Nie żyje Michael Lerner. Znany aktor zmarł w Stanach Zjednoczonych w wieku 81 lat. Ponure wieści o jego śmierci za pośrednictwem stacji NBC News przekazał jego pogrążony w smutku siostrzeniec. Żegnając zmarłego krewnego, użył poruszających słów.
Nie żyje Michael Lerner
Michael Lerner zmarł 8 kwietnia 2023 roku. Jego siostrzeniec, Sam Lerner, który w życiu również zajmuje się aktorstwem, pożegnał go we wzruszającym wpisie. Nie da się ukryć, że Michael Lerner stanowił dla niego nie tylko bliską osobę, ale także wzór do naśladowania w pracy.
- Inspirował mnie i sprawił, że zakochałem się w aktorstwie. Był najfajniejszym, najbardziej pewnym siebie, utalentowanym facetem, jakiego znałem i fakt, że był moim krewnym, zawsze sprawiał, że czułem się wyjątkowy. Każdy, kto go poznał, wie, jak szalony był w najlepszym tego słowa znaczeniu. Miałem wielkie szczęście, mogąc spędzić z nim tyle czasu - napisał Sam Lerner. Aktualnie do wiadomości publicznej nie zostały przekazane szczegóły śmierci Michaela Lernera.
Michael Lerne nie żyje. W jakich filmach zagrał?
Michael Lerner urodził się w Nowym Jorku, 22 czerwca 1941 roku. Od najmłodszych lat przejawiał talent do występów na scenie, dlatego rodzina dopingowała go w zdobywaniu wiedzy z zakresu aktorstwa. W wieku 29 lat spełnił swoje największe marzenie i zadebiutował na dużym ekranie.
Michael Lerner zagrał wówczas w filmie "Alex w Krainie Czarów". Swoją rolą potwierdził warsztat aktorski i mógł liczyć na kolejne propozycje od reżyserów. W bogatej bibliotece najważniejszych projektów, w których wziął udział, znajdują się popularne na całym globie produkcje. To m.in."Godzilla", "Elf", “X-Men: Przeszłość, która nadejdzie”, "M*A*S*H", "Kojak", "Starsky i Hutch", "Drużyna A", a także uwielbiany przez polskich widzów “MacGyver”.
Nie żyje Michael Lerner. Był nominowany do Oscara
Największy sukces Michael Lerner osiągnął na początku lat 90. W 1991 roku obsadzono go w roli magnata filmowego, Jacka Lipnicka w komedii spod reżyserskiej ręki braci Coen. Obraz "Barton Fink" był przełomowy dla artysty, który za swoją genialną rolę został nominowany do Oscara przez Amerykańską Akademię Filmową.
Michael Lerner niestety nie zaznał smaku zwycięstwa i nie otrzymał statuetki, lecz nominacją na stałe wpisać się do ścisłego panteonu gwiazd Hollywood. Z którego filmu go pamiętacie?
Źródło: nbcnews.com
