Nie żyje Annie Wersching. Aktorka przegrała walkę z nowotworem
Nie żyje Annie Wersching, amerykańska aktorka znana z serialów takich jak "Pamiętniki wampirów", "Star Trek", "Rekrut" i "24 godziny". Tragiczną wiadomość o śmierci 45-latki przekazał jej mąż Stephen Full. Gwiazda walczyła z nowotworem.
- W duszy tej rodziny jest dziś przepastna dziura. Ale zostawiła nam narzędzia do wypełnienia tego. Znajdowała cud w najprostszej chwili. Nie potrzebowała muzyki do tańca. Nauczyła nas nie czekać, aż przygoda sama cię znajdzie. "Idź to znaleźć. Jest wszędzie". I znajdziemy to — czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Nie żyje Annie Wersching
Annie Wersching dowiedziała się o śmiertelnej chorobie w 2020 roku . Mimo to niemal do końca życia pozostawała aktywna zawodowo. Przez dłuższy czas utrzymywała diagnozę w tajemnicy. Nigdy nie zdradziła też, z jakim nowotworem się boryka.
Annie Wersching pojawiała się w produkcjach takich jak: "24 godziny"," Timeless, Revolution", "Bosch", "Pamiętniki wampirów", "Castle, Extant: Przetrwanie", "Dallas", "Rekrut" i "Star Trek". Widzowie mogą pamiętać ją również z tytułów: "Anioł Ciemności", "Orły z Bostonu", "Nie z tego świata", "Agenci NCIS", "Anatomia Prawdy" i "Journeyman — podróżnik w czasie".
Za pośrednictwem mediów społecznościowych aktorkę pożegnał m.in. Neil Druckmann, pisarz, programista i dyrektor kreatywny. - Właśnie się dowiedziałem, że zmarła moja droga przyjaciółka Annie Wersching. Właśnie straciliśmy piękną artystkę i człowieka. Moje serce jest rozbite. Myślami jestem z jej bliskimi — napisał na Twitterze.
Annie Wersching odeszła w niedzielę 29 stycznia 2023 roku, osieracając trzech synów. Była żoną komika Stephena Fulla. Ostatni raz nawiązała kontakt z fanami w sierpniu 2022 roku. Promowała wówczas na Instagramie nowy sezon serialu, w którym występowała.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Takie wykształcenie ma Jerzy Owsiak. Nikt się nie spodziewał
-
Poruszające sceny na finale WOŚP. Nagle ogłoszono minutę ciszy
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!