Natalii szukała cała Polska. Kilka dni przed śmiercią dodała nagranie, mówiła o jednym
W środę 19 czerwca w lesie pod Poznaniem policja znalazła ciało poszukiwanej 39-letniej Natalii z Gortatowa. W związku ze zdarzeniem, funkcjonariusze zatrzymali jej 60-letniego męża. Tymczasem kilka dni przed śmiercią kobieta opublikowała film na You Tube. Mówiła w nim o rozwodzie.
Smutny finał poszukiwań Natalii z Gortatowa
Poszukiwania 39-letniej Natalii z Gortatowa trwały od soboty 15 czerwca. Cztery dni później policjanci znaleźli jej ciało. Podjęto jednocześnie decyzję o zatrzymaniu 60-letniego męża kobiety. Policja ma bowiem podejrzenia, że mężczyzna, który zgłosił zaginięcie żony, w swoich zeznaniach mógł mijać się z prawdą.
Zwłoki kobiety policjanci odkryli w kompleksie leśnym na północno-wschodnich przedmieściach Poznania. W związku z tą sprawą, w uzgodnieniu z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu policjanci zatrzymali męża zaginionej 39-latki. Będzie on pozostawał w dyspozycji prokuratorów współpracujących z naszymi policjantami - przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak z KWP w Poznaniu.
Ostatnie nagranie Natalii
Natalia P.-R. prowadziła na YouTube kanał dotyczący finansów. Nie był to duży kanał, kobieta opublikowała jedynie 17 materiałów, jednak w świetle jej tragicznej historii, największe wrażenie robi ostatni nadesłany przez nią film, który na platformie pojawił się 11 czerwca. 39-latka radzi w nim jak postępować w przypadku rozwodu , w jaki sposób podzielić majątek oraz jak w takiej sytuacji poradzić sobie z kredytem hipotecznym.
Pomogę wam sprzedać nieruchomość i kupić nową, przeprowadzę was przez cały etap procesu kredytowego. Jak każdy w takiej sytuacji, kto rozstaje się jest już obarczony cierpieniem i w zasadzie nie ma już siły na nic więcej niż to, co znosi poprzez rozstanie. Oferuję swoją pomoc – mówi Natalia na nagraniu
Jak się okazuje, 39-latka
mogła opierać się na własnych doświadczeniach.
Kryzys w małżeństwie
Wirtualna Polska opublikowała informacje, według których małżeństwo Natalii P.-R. oraz Adama R. przechodziło poważny kryzys i zmierzało w kierunku rozwodu. 39-latka miała poznać kogoś nowego , a jednak ze względu na 10-letnie dziecko wciąż mieszkała wraz z mężem. To właśnie 60-letni Adam R. poinformował policję o zaginięciu swojej żony . Mężczyzna aktywnie uczestniczył też jej w poszukiwaniach .