Najpierw pożar domu, teraz kolejny cios. Sławomir Uniatowski przeżywa fatalne chwile
Sławek Uniatowski jakiś czas temu poinformował fanów, że w jego domu wybuchł pożar. Artysta występował w tym czasie na festiwalu w Sopocie. Teraz przekazał kolejne fatalne wieści.
W domu Sławka Uniatowskiego wybuchł pożar
Sławek Uniatowski był jedną z gwiazd tegorocznego Top of the Top Sopot Festivalu. Artysta wystąpił podczas czwartego dnia muzycznego wydarzenia. Tuż przed koncertem dowiedział się, że w jego domu wybuchł pożar.
- Zanim wszedłem na scenę w czwartek w Sopocie, dowiedziałem się, że płonie mi dom - przekazał wówczas w mediach społecznościowych. – Pożar udało się w miarę szybko opanować, dzięki czemu cały dom mi nie spłonął, tylko część… Sąsiad powiedział mi, że gdyby strażacy dowiedzieli się o pożarze jakieś 5-7 minut później to zająłby się cały dom - dodał Uniatowski.
Fatalna wiadomość dla grzybiarzy. Grzybobranie może kosztować nawet 5000 zł, potężne mandatySławek Uniatowski nie dostanie grosza od ubezpieczyciela
Niestety muzyk nie ma co liczyć na pieniądze od ubezpieczyciela. Uniatowski będzie musiał zapłacić za odbudowę zniszczeń z własnej kieszeni. Piosenkarz nie zdążył bowiem ubezpieczyć domu po jego zakupie.
- Miałem ten dom ubezpieczyć w tym tygodniu, ale nie zdążyłem, więc będę musiał ten burdel sam ponaprawiać – wyznał na Instagramie.
Sławek Uniatowski może liczyć na pomoc fanów
W tych trudnych chwilach Sławek Uniatowski może liczyć na ogromne wsparcie swoich fanów. Internauci zaczęli dopytywać artystę, w jaki sposób mogą mu pomóc. Część z nich zaproponowała nawet założenie internetowej zbiórki na pokrycie poniesionych przez niego strat.
- Pytacie, jak możecie pomóc… Zbiórki są bardzo miłe, jednak są osoby bardziej potrzebujące. Okażecie mi największą pomoc przychodząc na koncerty - odpowiedział Sławek Uniatowski swoim fanom.