Nagranie z Kołobrzegu stało się hitem. "Zapłaciłem, to korzystam"
Tegoroczne lato niestety nie rozpieszcza tych, którzy uwielbiają słońce i gorące dni. Niektórzy z tego powodu rezygnują z wyjazdów nad morze, by nie rozczarować się pogodą. Nie dotyczy to jednak jednego ze śmiałków, który swój nie do końca słoneczny wyjazd zamierza wykorzystać z pełni. Nagranie, które udostępnił na TikToku, stało się niewątpliwym hitem.
Pogoda utrudnia kąpiele w wodzie i opalanie się
Ostatni czas nad Bałtykiem nie był zbyt zachęcający do kąpieli i opalania. Brzydka pogoda, zimne dni i deszcze spadające z nieba były zdecydowanie odstraszające. Część wypoczywających nad morzem zdecydowała się ten czas spędzić w wynajętym pokoju, w zamkniętych przybytkach, a niektórzy w ciepłych ubraniach, spacerowali po plaży. Część z osób zapewne zdecydowała się na powrót do domu widząc, że na nic ich marzenia o kąpielach wodnych oraz tych słonecznych.
Miał wsiąść do złego pociągu i przepaść. Przekazano przykre informacjeNagranie z Kołobrzegu, które rozbawiło internautów
Na TikToku często można spotkać bardzo interesujące i śmieszne filmy. Jeden z nich należy do konta “vanowe.zycie”, które prowadzone jest przez dwójkę influencerów: Olę i Mateusza. Poruszają się oni kamperem i zwiedzają wiele ciekawych miejsc. Tym razem wybrali się nad polskie morze, jednak czekała tam na nich bardzo nieprzyjemna pogoda. Nie przeszkodziło im to jednak w dobrej, wakacyjnej zabawie.
Nagranie, które stało się hitem
Nagranie, które znalazło się na profilu “vanowe.zycie”, szybko stało się hitem. Wszystko za sprawą tego, co zrobił główny bohater filmu. Widać na nim jak Mateusz, w towarzystwie kolegi, zmierza w kierunku plaży. Otacza ich brzydka aura, ewidentnie widać, że jest zimno. Nie odstraszyło to jednak mężczyzny, który dumnie maszeruje w stronę morza, mając na sobie wyłącznie ręcznik, klapki oraz okulary przeciwsłoneczne. Jego zachowanie jest takie, jakby nie zważał na to, co wokół niego się dzieje, jak wygląda pogoda. W końcu doszedł na plażę i zrobił coś niebywałego. Rozłożył ręcznik na mokrym, zimnym piasku, po czym położył się na nim i… zaczął się opalać. Gdy z ust kolegi padło pytanie, co w taką pogodę robi na plaży, Mateusz bez wahania odpowiedział:
- Za wakacje zapłaciłem, to korzystam - wypalił mężczyzna, który żadnej pogody się najwidoczniej nie boi.
