Nagła zmiana na stołku prezesa TVP. PiS kontratakuje w bitwie o telewizję
Maciej Łapiński wystosował specjalny list tłumaczący obecny wygląd zarządu TVP. To właśnie on jako przewodniczący rady nadzorczej ma teraz pełnić obowiązku prezesa zarządu TVP, w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkiewicza. Jest już reakcja Piotra Zemły, przewodniczącego rady nadzorczej TVP powołanego przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Zamieszanie w TVP
20 grudnia minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów kluczowych zarządów, w tym Telewizji Polskiej i Polskiej Agencji Prasowej. Tego samego dnia m.in. w siedzibie TVP swoje wizyty rozpoczęli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, tłumacząc się protestem bądź interwencjami poselskimi. Według nich odwołania dokonane przez Sienkiewicza były bezprawne, a zmiany w mediach publicznych przyrównywane są do „stanu wojennego”.
W sprawie głos postanowił zabrać Maciej Łapiński, wystosowując specjalny list do dziennikarzy i widzów. „24 grudnia br. na podstawie uchwały Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. zostałem delegowany na stanowisko prezesa Zarządu TVP” – napisał.
Zgodnie z informacją podaną w komunikacie Łapińskiego decyzja ta miała zapaść w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkiewicza.
"Wiadomości" by tego nie puściły. Niebywałe, co stało się w Wigilię w "19:30"Maciej Łapiński o atakach na TVP. „Wprowadzono chaos”
Łapiński zgodnie z narracją Prawa i Sprawiedliwości odnosi się w liście do rzekomej „próby nielegalnego przejęcia” TVP. Podkreślił, że działania te zostały uznane za nielegalne przez prezydenta.
- Atak na TVP został przeprowadzony z użyciem siły, wyrzucano pracowników, blokowano im wstęp do budynków oraz wykonywanie swojej pracy. Złamano Konstytucję RP, postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, przepisy Ustawy o Radiofonii i Telewizji, Ustawy o Radzie Mediów Narodowych, Prawo Prasowe oraz wewnętrzne regulacje Spółki. Wprowadzono chaos, pracownicy są zdezorientowani, a Telewizja Polska każdego dnia narażana jest na ogromne straty finansowe. Wyraźny spadek udziałów jest faktem. Korzystają na tym media prywatne, a tracą Widzowie – stwierdził.
Piotr Zemła dementuje informacje z listu Łapińskiego
Na oświadczenie Macieja Łapińskiego zareagował Piotr Zemła, powołany w obiegłym tygodniu na przewodniczącego rady nadzorczej TVP przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. We wpisie opublikowanym na platformie X jasno tłumaczy zamieszanie w zarządzie TVP.
- Uprzejmie informuję, że Rada Nadzorcza TVP S.A. nie powierzała funkcji p.o. prezesa zarządu Panu Ministrowi Maciejowi Łopińskiemu. Jedynym, aktualnym prezesem TVP S.A. jest Pan Redaktor Tomasz Sygut – napisał.
Źródło: polsatnews.pl
