Na jaw wyszły nowe fakty ws. śmierci syna Holeckiej. Prokuratura przerwała milczenie
Nie żyje Julian Dunin-Holecki, syn Danuty Holeckiej. Młody mężczyzna zmarł 9 lipca, jednak informacja o jego zgonie w mediach pojawiła się kilka dni później. Zapewne wiele osób było wstrząśniętych śmiercią 31-latka i zastanawiało się nad jej przyczyną - o jej okolicznościach poinformowała teraz prokuratura.
Syn Danuty Holeckiej nie żyje
W poniedziałek 15 lipca w mediach pojawiła się smutna informacja, z której wynikało, że Julian Dunin-Holecki, syn Danuty Holeckiej , nie żyje . Te ponure wieści za pośrednictwem Facebooka przekazał Dom Pogrzebowy “Służew”.
9 lipca 2024 r. w wieku 31 lat zmarł Julian Dunin-Holecki, o czym zawiadamia pogrążona w głębokim smutku rodzina - możemy przeczytać.
Julian Dunin-Holecki przyszedł na świat w 1993 roku jako jedno z bliźniąt. Wraz ze swoim bratem obrali taką samą ścieżkę zawodową - obydwaj zostali lekarzami. Zmarły 31-latek pracował w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim, gdzie był cenionym przez pacjentów ortopedą.
Pogrzeb Juliana Dunina-Holeckiego
Pogrzeb Juliana Dunina-Holeckiego odbył się 15 lipca i rozpoczął się uroczystą mszą świętą w kościele św. Kazimierza w Warszawie. Tuż po niej żałobnicy ruszyli, by towarzyszyć 31-latkowi w jego ostatniej drodze na Cmentarz Służewski Stary.
ZOBACZ TAKŻE: Danuta Martyniuk weźmie udział w "Tańcu z gwiazdami"? Postawiła sprawę jasno
W uroczystości pogrzebowej wzięło udział mnóstwo ludzi. Oprócz najbliższych 31-latka pojawili się także przedstawiciele świata polityki oraz telewizji. O pięknym kazaniu wygłoszonym przez księdza podczas mszy wspomniał Samuel Pereira. W rozmowie z “Super Expressem” wspomniał, że duchowny nie szczędził Julianowi Duninowi-Holeckiemu miłych słów, które mogłyby dodać otuchy pogrążonym w żałobie jego najbliższym.
Mszę żałobną odprawiał ksiądz, który jest przyjacielem rodziny. Zwrócił uwagę na to, że Julian i jego żona za dwa tygodnie obchodziliby piątą rocznicę ślubu, którego przed laty im udzielał, a tymczasem stało się inaczej. Kapłan przypominał, jak dobrym człowiekiem był Julian i próbował dodać najbliższym otuchy, podkreślając, że dla ziemi odszedł, ale zyskał nowe życie w niebie - mówił Samuel Pereira.
Ujawniono informacje dotyczące śmierci syna Danuty Holeckiej
Informacja o śmierci 31-letniego syna Danuty Holeckiej była szokiem dla wielu osób. Najbliżsi zmarłego dotychczas nie zabrali głosu i nie wyjaśnili, co mogło być przyczyną jego zgonu. Początkowo jednak pojawiły się informacje, że śmierć Juliana Dunina-Holeckiego nastąpiła z przyczyn naturalnych i wykluczono udział osób trzecich.
W mediach niedawno ukazała się wypowiedź Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotra Antoniego Skiby, który przekazał, że Julian Dunin-Holecki przed śmiercią chorował.
Przeprowadzono oględziny z miejsca ujawnienia zwłok i oględziny (...), w których brał udział prokurator. Po przesłuchaniu członków rodziny i po dokonaniu wywiadu, co do stanu zdrowia zmarłego, prokurator odstąpił od przeprowadzenia sekcji (...) w przedmiotowej sprawie. Zmarły wcześniej chorował - poinformowano.