Mundial 2022. TVP zaliczyła srogą wpadkę podczas meczu Polska-Meksyk. "Patologia i dno"
Telewizja Polska od kilkunastu miesięcy z wielką dumą zapowiadała, że transmitowane przez nią mistrzostwa świata z Kataru będą technologiczną perełką. Mundial dla Polski na dobre się jeszcze nie rozpoczął, a TVP już zaliczyła techniczną wpadkę i to wcale niemałą. Część widzów, która planowała obejrzeć starcie Biało-Czerwonych z Meksykiem na stronie telewizji, przez pierwsze kilka minut meczu musiało obejść się smakiem. Włodarze z Woronicza zabrali głos w tej sprawie i złożyli jasną deklarację.
TVP strzeliła samobója, ale zapowiada poprawę
Reprezentacja Polski miała problemy z okiełznaniem Meksykanów na boisku, a Telewizja Polska postanowiła się z nimi solidaryzować i też miała problemy, tym razem z zapleczem technicznym . Nie dało się od początku oglądać transmisji internetowej TVP Sport.
Kibice, dla których była to jedyna możliwość śledzenia potyczki kadry na żywo, byli mocno zawiedzeni. Swojemu rozczarowaniu dali upust w komentarzach na oficjalnym profilu stacji, jednak nie wszystkie nadają się do publikacji. Te, które nie emanują mocną złością i wulgaryzmami, brzmiały:
– Zaczynacie jak zawsze. Patologia i dno;
– Chwalicie się transmisją, która nie działa? Gratuluje – pisali.
Z Woronicza jeszcze w trakcie meczu popłynęły przeprosiny, chociaż słowo "przepraszamy" nie padło ani razu. W enigmatycznym wpisie poinformowano tylko, że trwają próby naprawienia relacji.
Dopiero dzień później biuro TVP ponownie odniosło się do przykrego incydentu i obwieściło, że zrobi co w mocy, by takowe nie powtórzyły się w sobotę, 26 listopada . Oby, ponieważ tego dnia punkt 14:00 Robert Lewandowski i spółka zagrają mecz na wagę awansu.
- Wiemy, że w pierwszych minutach niektórzy z Was nie mogli uruchomić transmisji. Zrobimy wszystko, aby już w sobotę podczas meczu Polska - Arabia Saudyjska nie doszło do takiej sytuacji – wybrzmiało oświadczenie publicznego nadawcy zamieszczone na Twitterze.
Artykuły polecane przez Goniec.pl: