Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski wciąż są małżeństwem. "Nie zamierzam wyręczać męża"
Monika Richardson związek ze Zbigniewem Zamachowskim zakończyła już dawno temu, jednak byli kochankowie wciąż formalnie pozostają małżeństwem. Monika Richardson-Malcolm-Zamachowska z domu Pietkiewicz, jak sama przyznaje, nie zamierza wyręczać małżonka w złożeniu pozwu o rozwód.
Monika Richardson o Zbigniewie Zamachowskim: "Dla miłości poświęciłam wszystko"
Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski byli parą, którą amory połączyły w oparach skandalu. Aktor rzucił bowiem swoją dotychczasową żonę i zaniedbał dzieci, na które od tamtej chwili musiał płacić sowite alimen ty.
By je opłacić, nowa ukochana musiała sprzedać luksusową willę wartą ponad milion złotych. Po zakończeniu tego związku z żalem stwierdziła, że " dla miłości poświęciła wszystko".
Czy było warto? Niekoniecznie, bowiem Zamachowski rozstał się z nią w mało dżentelmeński sposób. Z dnia na dzień spakował walizki i wyprowadził się . O rozstaniu Monika Richardson dowiedziała się od… jego prawniczki.
W biografii pt. "Zbyszek przez przypadki" główny bohater, którego niegdyś poniosło płomienne uczucie do byłej prowadzącej "Europa da się lubić", na domiar złego wykpił się, że była miłość zraziła go do siebie swoją nadopiekuńczością.
Monika Richardson długo nie rozpaczała, szybko wzięła się w garść, a powrót na rynek matrymonialny szybko zaowocował. Teraz znów jest zakochana i ma energię, by sprawdzić się w nowym biznesie, jako właścicielka szkoły językowej Richardson School.
Monika Richardson czeka na pozew rozwodowy
Od rozstania byłych zakochanych minęło już sporo czasu, jednak okazuje się, że… nadal są małżeństwem . Do ujawnienia tej informacji doszło podczas rozmowy pięćdziesięciolatki z "Twoim Imperium":
- Nie wiem, jakie ma plany dotyczące zakończenia naszego małżeństwa. Ne dostałam pozwu. Kiedyś pewnie dojdzie do rozwodu, ale na pewno ani on, ani ja nie chcielibyśmy robić z tej smutnej procedury faktu medialnego – podkreśliła.
Dodała także, że nie zamierza wyręczać męża w składaniu pozwu sądowego i cierpliwie poczeka, aż on sam zorientuje się, że tego nie zrobił . Tym samym zadrwiła ze Zbigniewa Zamachowskiego, którego artystyczna dusza nie jest skora do wypełniania urzędniczych rubryczek i martwienia się sprawami doczesnymi. Poinformowała również, że nie utrzymują kontaktów.
- Zbyszek ma już od dawna swoje życie, ja mam swoje, nie bardzo jest po co – bezdusznie skwitowała.
Chyba ktoś powinien przypomnieć Zbigniewowi Zamachowskiemu, że zapomniał o tym drobnym szczególe. Na pewno znajdzie się ktoś życzliwy.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: książka "Zbyszek przez przypadki", Twoje imperium