Młoda mama po porodzie przez cesarskie cięcie usłyszała od teścia, że jest leniwa
W mediach pojawiła się historia mamy, która opisała, jak jej teść doprowadził do tego, że wnuki postanowiły drastycznie ograniczyć z nim kontakt. Problemy zaczęły się zaraz po porodzie, gdy ojciec jej męża powiedział, że okazała się „zbyt leniwa, by urodzić naturalnie”. Później relacje rodzinne tylko się pogarszały.
Autorka tej historii wróciła do czasów, gdy była świeżo upieczoną mamą. Dzień, w którym na świecie pojawiła się jej córka, zapamięta prawdopodobnie do końca życia. Niestety będą to wspomnienia słodko-gorzkie. Wszystko przez zachowanie teścia tej kobiety, który pozwolił sobie na oburzający komentarz.
Młoda mama dochodziła do siebie po trudnym porodzie. Gdy jej córka przychodziła na świat, pojawiły się komplikacje, dlatego dziewczynka musiała urodzić się metodą cesarskiego cięcia. Teść kobiety stwierdził, że wynikało to z jej lenistwa. Jego konserwatywne podejście z czasem sprawiło, że wnuki ograniczyły z nim kontakt.
Po narodzinach córki młoda mama usłyszała coś strasznego
Ta sytuacja na długo została w głowie mamy. Kobieta opisała wszystko w mediach społecznościowych, wciąż czując żal do teścia. Choć miała za sobą ciężki poród, podczas którego pojawiły się komplikacje, ojciec jej męża nie wykazał się wyrozumiałością. Zamiast cieszyć się obecnością wnuczki, postanowił skrytykować synową.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
– Byłam wykończona długim porodem, który w wyniku komplikacji musiał zakończyć się cesarskim cięciem. Siedziałam na łóżku, patrząc, jak moja córeczka śpi w ramionach męża i jak teść się do niej uśmiecha. Niestety musiał zniszczyć ten piękny moment. Popatrzył na mnie i powiedział, że byłam zbyt leniwa, żeby urodzić ją naturalnie – pisze autorka.
Teść miał udawać, że to jedynie niewinny żart, ale autorka tej historii zdążyła już poznać ojca swojego ukochanego. Jak stwierdziła, mężczyzna za każdym razem podkreślał swoje konserwatywne poglądy i często wyrażał je, nie zważając na to, czy przy okazji może kogoś urazić.
Jak się okazało, oburzający komentarz był jedynie początkiem. Odwiedziny teściów stały się prawdziwą udręką młodej mamy. Świeżo upieczony dziadek wciąż dawał małżeństwu rady dotyczące wychowania dziecka. Miał zarzucać swojemu synowi, że angażuje się w wykonywanie „obowiązków kobiet”.
Według mężczyzny to matka powinna zajmować się przewijaniem i karmieniem dzieci. Zabawianie córki również miało należeć przede wszystkim do jej zajęć. Młodzi rodzice jednak nie zgadzali się z nim i coraz mniej im się podobała jego ingerencja w ich życie.
– Regularnie stwierdza, że dzieci nie powinny wydawać żadnych dźwięków. Jedyny czas, kiedy będzie angażował się w kontakt z dziećmi, to ich zbesztanie – tłumaczy kobieta.
Mama patrzyła, jak kontakt jej dziecka z dziadkiem się ogranicza
Zachowania teścia przeszkadzały nie tylko młodej mamie. Jego postawa szybko zaczęła odstraszać także dzieci, które z dnia na dzień miały coraz mniejszą ochotę na przebywanie w obecności swojego dziadka. Mężczyzna nieraz miał je doprowadzać do płaczu.
– To niesamowite, że świadomie działa na rzecz ograniczenia kontaktu z wnukami – dodała autorka historii.
Wreszcie doszło do tego, że dzieci zaczęły unikać dziadka. Spotykały się z nim tylko wtedy, gdy były do tego zmuszone, czyli podczas wspólnych imprez rodzinnych. Niestety to pokazuje, że uparte pozostawanie przy własnych przekonaniach może doprowadzić do poluzowania więzi rodzinnych, które – paradoksalnie – są przecież tak istotne dla osób o konserwatywnych poglądach.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje Mike Mitchell, aktor znany z „Gladiatora” i „Braveheart”
Na pogrzebie żałobnicy wezwali policję. Ksiądz miał być pijany
Siostrzeniec Morawieckiego nie ma kontaktu z wujkiem. Skomentował, dlaczego
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: WP Parenting