Ministerstwo Zdrowia alarmuje. Tych lekarstw może zabraknąć we wrześniu
Ministerstwo Zdrowia w opublikowanym w Dzienniku Urzędowym obwieszczeniu wymieniło 178 różnych lekarstw, których może zabraknąć w aptekach w najbliższym miesiącu. Nie oznacza to sytuacji nadzwyczajnej, jednak - jak zaznacza w rozmowie z WP farmaceuta Łukasz Pietrzak - niektórzy pacjenci będą zmuszeni do zmiany planu leczenia poprzez brak odpowiednich zamienników.
Ministerstwo Zdrowia alarmuje. Tych leków może zabraknąć już we wrześniu
Świeżo zaktualizowana lista, obwieszczona przez Ministerstwo Zdrowia zawiera o 37 pozycji mniej aniżeli lipcowe zestawienie.
Nie oznacza to jednak, iż dostępność lekarstw na rynku polskim znacznie się poprawiła. Jak komentuje w rozmowie z WP Łukasz Pietrzak, pomniejszona lista jest wynikiem jej odmiennego skompletowania, zaś sposób jej zestawienia z poprzednimi miesiącami powinien być inny od tego, który proponuje ministerstwo.
- Przykładem może być lek Cuvitru, który na poprzedniej liście występował cztery razy w różnej wielkości, a obecnie występuje raz - mówił farmaceuta, który dodawał, iż listę skonstruowano w taki sposób, by myślano, iż jest tendencja polepszająca. Wśród wymienionych przez ministerstwo potencjalnych braków znajdują się m.in leki na cukrzycę, choroby płuc czy przeznaczone do leczenia padaczki.
Lista antywywozowa
Lista antywywozowa obejmuje leki zagrożone niedostępnością na terytorium kraju. Na rzeczoną listę trafiają pozycje, których brakuje w 5 procent aptek na terytorium danego województwa. - Umieszczenie takiego leku na liście oznacza, że nie może być on w żadnej formie wywieziony za granicę naszego kraju - przekonywał Łukasz Pietrzak i dodawał, iż opublikowana lista w szczególności dotyczy niekontrolowanego wywozu leków. - Są to przede wszystkim leki przeciwcukrzycowe, przeciwzakrzepowe, neuroleptyczne, a także ludzkie immunoglobuliny oraz leki stosowane w chorobach płuc - kontynuował farmaceuta.
Wykaz
Według Łukasza Pietrzaka, lista nie przedstawia stanu rzeczywistego. Jego zdaniem leków, których może zabraknąć na jesieni jest 220, nie zaś 178, co w zestawieniu z lipcem, zwiększałoby możliwy niedobór o 5 pozycji. - Są przypadki, gdzie z dwóch pozycji zrobiono jedną - mówi Pietrzak i zaznacza, iż ministerstwo zastosowało fortel, malując trawę na zielono. Sytuacja ta sprawia, iż część pacjentów będzie musiała zmierzyć się z poszukiwaniem zamienników, których nie każdy oryginalny lek posiada, a nawet jeśli, to zwiększony popyt może również sprawić problemy z jego dostępnością.
Farmaceuta zwrócił również uwagę, iż niektórym pozostanie jedynie zamiana pierwotnie przypisanego leku na inny, który może być nieskuteczny w zastosowanym leczeniu pacjenta. Całą listę antywywozową można sprawdzić w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Nieznani chuligani zdewastowali cmentarz w Lwówku Śląskim. Zniszczyli nawet grób dziecka
-
Podkarpacie. Babcia poszła z wnukami nad zalew. 79-latka zginęła na ich oczach
Źródło: Goniec.pl