Minister ujawnił plany rządu. Zaszczepione dzieci mają dostać specjalny "bonus"
Wciąż nie zapadła ostateczna decyzja dotycząca formy nauczania, która będzie realizowana w nowym roku szkolnym, jednak minister zdrowia Adam Niedzielski zdradził, że prawdopodobnie dzieci wrócą do szkół stacjonarnych. Szef resortu ujawnił również informacje o specjalnym „bonusie” dla dzieci zaczepionych przeciwko COVID-19.
Szczepienia nastolatków od 12. do 17. roku życia ruszyły w Polsce z dniem 7 czerwca br. Z informacji przekazanych przez redakcję „Faktu” wynika, że do tej pory pierwszą dawkę szczepienia przyjęło 600 tys. dzieci, a w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 zostało ponad 400 tys. małoletnich.
Rząd będzie prowadził akcję szczepień przeciwko COVID-19 w szkołach
- Liczymy, że szczepienia przyspieszą pod koniec wakacji. Razem z MEN w trzecim tygodniu września będziemy realizować akcję szczepień w szkołach i liczę na większe zainteresowanie - przekazał minister Adam Niedzielski w rozmowie z „Faktem”.
Specjaliści coraz głośniej mówią o nadchodzącej tzw. czwartej fali pandemii, która ma dotrzeć do Polski już w sierpniu. Z tego powodu Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz resort zdrowia wciąż nie podjęły ostatecznej decyzji w sprawie trybu nauczania, realizowanego w nowym roku szkolnym.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Szef Ministerstwa Zdrowia przyznał jednak, że w chwili obecnej najbardziej prawdopodobny scenariusz mówi o powrocie uczniów do nauki stacjonarnej już od 1 września. Z prognoz specjalistów wynika bowiem, że w sierpniu wzrost zagrożenia epidemicznego nie będzie tak gwałtowny, by wywołać kolejną decyzję o przeniesieniu edukacji w tryb zdalny.
Rząd rozważa wprowadzenie specjalnego „bonusu” dla zaszczepionych uczniów
Adam Niedzielski zdradził także, że rząd rozważa wprowadzenie pewnego „bonusu” dla dzieci, które przyjęły szczepionkę przeciwko COVID-19. W przypadku decyzji o ogólnokrajowej nauce zdalnej, szkoły o wysokim poziomie wszczepienia wśród uczniów mogłyby kontynuować naukę stacjonarną.
- [...] szkoły o wysokim poziomie zaszczepienia byłyby zwolnione z obowiązku nauki zdalnej czy hybrydowej - tłumaczył minister zdrowia.
Na razie szczepienia przeciwko COVID-19 zostały dopuszczone dla dzieci powyżej 12. roku życia. Wraz z początkiem września firma Plizer/Biontech ma jednak wnioskować do Europejskiej Agencji Leków o dopuszczenie substancji do użytku również przez dzieci w wieku od 5 do 12 lat.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Marian Banaś właśnie potwierdził. Wpłynął wniosek o uchylenie jego immunitetu
-
Kurski z żoną zabawili się za 5 tysięcy złotych. Faktura wystawiona na TVP
-
Niedzielski dla "Faktu": niezaszczepieni mogą stracić swoje stanowiska w pracy
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Fakt