"Milionerzy". Uczestniczka szła jak burza, ale wtedy dostała pytanie o Szczebrzeszyn
Za nami 614. odcinek “Milionerów”, w którym pani Anna kontynuowała zmagania o milion. Uczestniczka grała bardzo pewnie, odważnie przechodząc do następnych etapów teleturnieju. Problem pojawił się, gdy usłyszała pytanie o popularne miasto.
"Milionerzy". Teleturniej z Hubertem Urbańskim podbił serca widzów
“Milionerzy” to jeden z najchętniej oglądanych przez widzów programów TVN. Publiczność chętnie ogląda zmagania uczestników programu, którzy walczą o nagrodę główną w wysokości miliona złotych.
W minionym odcinku “Milionerów” walkę o milion kontynuowała pani Anna. Filolożka, która przyjechała do studia z Krakowa, szła jak burza, odpowiadając na kolejne pytania. Problem pojawił się dopiero przy kwocie 125 tysięcy złotych.
"Milionerzy". Uczestniczka dostała pytanie o słynne powiedzenie
Uczestniczka usłyszała z pozoru proste pytanie, związane z popularnym powiedzeniem. “Co najbardziej przypomina pomnik sprzed ratusza w Szczebrzeszynie, nawiązujący do brzęczącego w trzcinie bohatera Jana Brzechwy?” - brzmiała zagadka.
Hubert Urbański przeczytał cztery warianty odpowiedzi. Pani Anna musiała wybrać między chrząszczem, pasikonikiem, pszczołą i trzmielem. Uczestniczka była przekonana, że zna prawidłową odpowiedź, dlatego niemal bez wahania zaznaczyła odpowiedź A. - Chrząszcz.
"Milionerzy". Uczestniczka poległa na pytaniu o pomnik w Szczebrzeszynie
Jakież było jej zdziwienie, kiedy okazało się, że wskazana przez nią odpowiedź była błędna. Owad ukazany w rzeźbie przypomina bowiem nie chrząszcza, a pasikonika. Z pozoru proste pytanie okazało się mieć drugie dno.
Pani Anna była zaskoczona i niestety ostatecznie musiała pożegnać się z programem. Na pocieszenie została jej suma gwarantowana w wysokości 40 tysięcy złotych. Znaliście odpowiedź na to pytanie?