"Milionerzy". Hubert Urbański rozpoznał uczestniczkę. Zadał jej osobiste pytanie
W 605. odcinku show "Milionerzy" przed wszystkowiedzącym obliczem Huberta Urbańskiego zasiadła uczestniczka, która już wcześniej pojawiła się w programie. Ten szczegół nie umknął uwadze prowadzącego, który pokusił się o wspominki i zadał swojej rozmówczyni jedno pytanie dotyczące męża. Czy dała się zbić z tropu?
"Milionerzy". Hubert Urbański rozpoznał uczestniczkę
Hubert Urbański jest gospodarzem "Milionerów" już od wielu lat. Przez przebój TVN przewinęło się mnóstwo ludzi, a tylko niektórym z nich udało się sięgnąć po główną wygraną lub przynajmniej kilkaset tysięcy. Zapewne to właśnie Ci szczęśliwcy najbardziej zapadli w pamięci prowadzącego.
Dowiódł temu na początku odcinka, kiedy naprzeciw niego pojawiła się Iwona Sasinowska-Kalus. Gwiazdor TVN patrzył na nią podejrzliwie, a po chwili wyznał, że skądś już ją zna. Okazało się, że to nie był podryw, a rzeczywiście, bohaterka już wcześniej pojawiła się w programie. W innej, niż teraz, roli. Iwona Sasinowska-Kalus nie wystąpiła bowiem w charakterze omnibusa, a wsparcia dla męża. Podczas naukowej potyczki udało mu się zdobyć aż 250 tysięcy.
Biedronka poszła na całość, zacznie się już w poniedziałek. Polacy masowo ruszą do sklepów"Milionerzy". Hubert Urbański spytał uczestniczkę o męża
- Mgliście, bo nie mam tak dobrej pamięci... zwłaszcza tak dobrej jak ty. Mgliście sobie przypominam, że coś wspominał, że jak już wygra, to się odgrażał, że sobie jacht kupi - zagaił Hubert Urbański, zapewne chcąc zbić ją z tropu i nie pozwolić na koncentrację przed rozpoczęciem swojej walki o milion złotych.
Odpowiedź kobiety była zaskakująca. Małżonek rzeczywiście spełnił swoje marzenie. - No i kupił - odpowiedziała z radością gospodarzowi, który skwitował to sformułowaniem "słowo ciałem się stało". Rozmówcom nie pozostało nic innego, jak rozpocząć grę.
"Milionerzy". Pytanie o western
Hubert Urbański zadał pani Iwonie pierwsze pytanie. Poszło jak z płatka. Niestety, "schody" pojawiły się już podczas drugiej zagwozdki. Trudności sprawiła kwestia pseudonimu czarnego charakteru z filmu "Brudny Harry" z 1971 roku. W rotę rolę wcielił się Clint Eastwood. Oto odpowiedzi, jakie podano jej do wyboru:
- a) Skorpion
- b) Byk
- c) Wodnik
- d) Panna
Pani Iwona nie była pewna odpowiedzi. Pomimo tego, że jest zagorzałą kinomanką, nie mogła sobie przypomnieć, czy akurat tę produkcję miała przyjemność już obejrzeć. Anglistka i tłumaczka poprosiła zatem publiczność, Widownia odpowiedziała tak, jak od początku podejrzewała sama zainteresowana. Poprawną odpowiedzią okazał się Skorpion.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: Milionerzy