Zawiercie: Kupiła trzy tony węgla. Gdy spadł deszcz okazało się, że dostała kamienie pomalowane na czarno
Do absurdalnej wręcz sytuacji doszło w Zawierciu. Pewna mieszkanka zdecydowała się zakupić węgiel w jednej z lokalnych firm. Wszystko przebiegało sprawnie, dopóki dostawca nie wyładował "towaru" pod jej domem.
Na węgiel pozostawiony "pod chmurką" zaczął padać deszcz, który... zmył z niego farbę. Okazało się, że dostarczono jej trzy tony najzwyklejszych kamieni pomalowanych na czarno z gruzem.
Kupiła trzy tony węgla, otrzymała pomalowane kamienie
Kryzys węglowy to jeden z głośniejszych tematów ostatnich tygodni. Wielu Polaków obawia się, że zimą zabraknie im opału i stara się zaopatrzyć w węgiel "zawczasu". Korzystają na tym nieuczciwe firmy i oszuści, którzy próbują wykorzystać sytuację i zarobić cudzym kosztem.
Pewna mieszkania Zawiercia zamówiła trzy tony węgla. Firma dostarczyła jej "towar" pod dom, rozładowała i odjechała. Po tym, gdy spadł deszcz, okazało się, że zamiast węgla dostała... pomalowane na czarno kamienie.
O całej sytuacji poinformował portal Zawiercie112. Sprawa trafiła już do prokuratury.
- Z Prokuratury Rejonowej w Zawierciu otrzymaliśmy zawiadomienie o oszustwie przy zakupie węgla. Na początku miesiąca kobieta z Zawiercia zakupiła około 3 tony węgla od dwóch mężczyzn, którzy podjechali pod jej posesję samochodem dostawczym. Po zakończonej transakcji okazało się, że jest to węgiel wymieszany z kamieniami i innym gruzem koloru czarnego. Obecnie w Komendzie Powiatowej Policji w Zawierciu trwa dochodzenie w tej sprawie - przekazał asp. Tomasz Graboś.
- Będziemy prowadzić czynności w celu ustalenia dokładnych okoliczności tego zdarzenia - podsumowuje asp. Tomasz Graboś.
Przy tej okazji funkcjonariusze przypominają, aby uważać na różnego typu "super oferty", których obecnie pełno w Internecie. Zaniżona cena węgla może świadczyć o tym, że mamy do czynienia z potencjalnym oszustwem . Przed zakupem towaru należy uważnie sprawdzić każdą ofertę - najlepiej korzystając tylko ze sprawdzonych portali sprzedażowych.
Policjanci uczulają także na "super okazje”, które przesyłane są na poczty e-mail. Pod żadnym pozorem nie otwierajmy linków załączonych w tego typu wiadomościach.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Masowe zatrzymania po antywojennych protestach w Rosji. Demonstranci dostają powołania do wojska
-
Lawina po słowackiej stronie Tatr. Nie żyje ratownik GOPR i jego żona
-
Igor Sokołowski z Polsat News porównał Putina do śmiecia. Nagranie jest już hitem sieci
Źródło: finanse.wp.pl