Megan Markle korzysta z usług chirurga plastycznego? Internauci pokazali "dowody"
Meghan Markle, z racji arystokratycznego zamążpójścia, wciąż przykuwa uwagę żądnych skandalu internautów. Tym razem „na ruszt” wzięto wygląd księżnej, który na przestrzeni lat nieco się zmienił. Wnikliwi obserwatorzy opublikowali w sieci dowody na to, że prowodyrka królewskiego skandalu korzysta z dobrodziejstw chirurgii estetycznej.
Meghan Markle - księżna w cieniu skandalu
Księżna Sussex pierwsze kroki w show-biznesie stawiała jako aktorka. Dopiero związek z rudowłosym synem Królowej Ludzkich Serc przyniósł jej jednak międzynarodową rozpoznawalność, o której z pewnością zawsze marzyła.
41-latka w 2017 roku zaręczyła się z księciem Harrym, a rok później stanęła u jego boku na ślubnym kobiercu. Niestety, dynamiczny rozwój ich płomiennej miłości nie znalazł uznania w oczach brytyjskiej dynastii, a od czasów pamiętnego wywiadu u Oprah Winfrey para stała się niemal ich wrogiem numer jeden.
Nawet podczas uroczystości pogrzebowych Elżbiety II nie brakowało w prasie nawiązań do oskarżeń, jakie Meghan Markle bezceremonialnie wyartykułowała wobec nowej rodziny. Królewskiemu towarzystwu w wywiadzie sprzed roku zarzuciła bowiem rasizm, który rzekomo odczuła z racji nieco ciemniejszego koloru skóry.
Meghan Markle poprawiła sobie nos?
Małżonka księcia Harry’ego pochodzi z Kalifornii. Mieszkańcy tego bogatego amerykańskiego stanu cechują się dość surowym podejściem do wyglądu. Często korzystają z usług chirurgów plastycznych, a kult ciała stanowi dla nich niemal religię.
Większości zatem nie dziwi, że i Meghan Markle nie odpuściła podobno okazji, by udoskonalić swój wygląd . Złośliwi użytkownicy sieci postanowili udowodnić, że na przestrzeni kilku lat nos żony posiadacza błękitnej krwi "cudownie" się zmniejszył. Ich zdaniem ukochana syna Karola III poprosiła lekarzy o spore zwężenie nosa i wyższe osadzenie jego koniuszka. Zestawili ze sobą starsze zdjęcia z aktualnymi, by potwierdzić swoją tezę.
Meghan Markle kształtuje trendy w chirurgii plastycznej
Szwagierka Kate Middleton jest pod stałą obserwacją mediów. Część z nich jest krytyczna wobec jej niepokornego usposobienia, inne zaś nie ukrywają, że należą do sprzymierzeńców jej asertywnego podejścia wobec członków rodu Windsorów.
Jak sądzicie, czy brązowooka członkini brytyjskiej rodziny królewskiej rzeczywiście zrobiła użytek z osiągnięć nowoczesnej medycyny estetycznej? Jeśli tak, to czy efekty rzeczywiście są tak zadowalające?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
