Matka Aleksieja Nawalnego nie mogła odebrać ciała syna
Śmierć Aleksieja Nawalnego nie przestaje elektryzować. Pojawiły się nowe informacji na temat trudności matki zmarłego opozycjonisty i jego prawnika. Kiedy przybyli oni po ciało otrzymali druzgocącą wiadomość. Pogrzeb Aleksieja Nawalnego na pewno nie odbędzie się zbyt szybko. Rosja już zabrała głos.
Co z ciałem Aleksieja Nawalnego? Pogrzeb możenie odbyć się zbyt szybko
Aleksiej Nawalny nie żyje . Zmarł podczas odbywania wyroku w kolonii karnej w piątek 16 lutego 2024 r. Ciało lidera rosyjskiej opozycji nie wróciło jednak z jego matką oraz prawnikiem reprezentującym go przed wymiarem sprawiedliwości.
Zwłoki Aleksieja Nawalnego znajdują się w kostnicy w miejscowości Salechard. Pojechała tam matka opozycjonisty, by zabrać ciało syna i wyprawić mu pogrzeb. Na miejscu otrzymali wiadomość, że na ten moment nie ma takiej możliwości.
Matka Aleksieja Nawalnego nie otrzymała ciała syna
Domaganie się wydania ciała Aleksieja Nawalnego zostało oddalone. Matka opozycjonisty nie została wpuszczona do kostnicy w Salechard. Usłyszała, że zwłoki jej syna nie wrócą z nią do domu. Odmowa wydania ciała związana była z przedłużeniem śledztwa na temat okoliczności śmierci Aleksieja Nawalnego.
ZOBACZ : Jak długo potrwa wojna na Ukrainie? Ekspertka zabrała głos
Matka Aleksieja Nawalnego dowiedziała się, że śledztwo zostało przedłużone “na czas nieokreślony” . Rosyjskie prawo wskazuje jednak jasno, że władze mają prawo jedynie do tego, by w związku ze sprawą przechowywać ciało zmarłego jedynie przez 30 dni. Pojawił się już oficjalny komunikat dotyczący niemożności wydania zwłok zmarłego opozycjonisty Padł konkretny termin.
Przekonują, że konieczne są badania
Śledczy nie chcą wydać ciała Aleksieja Nawalnego. Kira Jarmysz, który była rzeczniczką opozycjonisty, opublikowała w mediach społecznościowych wiadomość na temat powodów odmowy przekazanej matce. Powodem mają być planowane badania.
ZOBACZ : Jarosław Wolski dla Gońca: nie wylewałbym łez po Nawalnym
- Śledczy powiedzieli prawnikom i matce Aleksieja, że nie wydadzą im ciała. Ciało zostanie poddane swego rodzaju "badaniom chemicznym" przez kolejne 14 dni - czytamy we wpisie Kiry Jarmysz.
Źródło: PAP, Onet.pl
