Maryla Rodowicz nie mogła dogadać się z córką
Maryla Rodowicz od dekad święci tryumfy na polskiej scenie muzycznej. Mimo że gwiazda może pochwalić się oszałamiającą karierą, jej życie prywatne nigdy nie wyglądało tak, jakby sobie tego życzyła. Kolejne zawody miłosne i problemy wychowawcze sprawiły, że wielokrotnie była bliska łez.
Maryla Rodowicz nie rozumiała postępowania córki
Maryla Rodowicz przyznawała w wywiadach, że zawsze była matką nieobecną. Nie sprawdzała, czy dzieci odrobiły prace domowe i nie uczestniczyła w wywiadówkach. Mimo to nie ukrywa, że pociechy są jej największym życiowym sukcesem.
Piosenkarka doczekała się córki i syna ze związku z Krzysztofem Jasińskim oraz syna z Andrzejem Dużyńskim. Jej jedyna pociecha płci żeńskiej ma dziś 41 lat i wspaniale dogaduje się z mamą. Niestety, nie zawsze sytuacja wyglądała tak korzystnie.
Maryla Rodowicz nie miała najlepszych kontaktów z córką. Kasia była zbuntowaną nastolatką i niejednokrotnie dostarczała swoim rodzicom powodów do zmartwień. Nastolatka uciekała z domu i regularnie eksperymentowała z substancjami psychoaktywnymi.
- Jako nastolatka uciekałam z domu, buntowałam się i w wyniku tego studiowałam dziewięć lat. W międzyczasie chorowałam na depresję, dlatego szukałam swojej drogi. Co nie zmienia faktu, że nadal jestem upartą buntowniczką. Mam to właśnie po mamie - opowiadała kobieta w rozmowie z tabloidem „Na Żywo”.
Rok przed maturą Kasia popadła w nałóg i uwikłała się w internetowy romans. Kiedy Maryla Rodowicz odcięła jej dostęp do internetu, dziewczyna zabrała ukochanego królika i pojechała do Wrocławia, żeby spotkać się z mężczyzną, którego nigdy wcześniej nie widziała.
Rodzice szaleli z niepokoju, nie wiedzieli, gdzie może znajdować się ich pociecha. Dopiero Krzysztofowi Jasińskiego udało się uzyskać tę informację od córki. Piosenkarka pojechała po nią wówczas z byłym partnerem. Wkrótce nastolatka podjęła decyzję o zamieszkaniu z ojcem.
Relacje rodzinne odbudował dopiero rozwód Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego. Proces sądowy ciągnie się od wielu lat, a artystka ciężko znosi kolejne niepowodzenia. Kasia postanowiła wesprzeć mamę w trudnych chwilach i spędza z nią każdą wolną chwilę.
W rozmowie z tabloidem „Na Żywo” wokalistka przyznała, że niedługo planują wspólnie przyjąć szczepionkę przeciwko COVID-19. Podróż nie skończy się na wizycie w przychodni - panie mają zamiar zwiedzić zamek Książ i cieszyć się majową poprawą pogody.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Minister zdrowia podał wstępny termin zniesienia obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu
Lichtman ujawnił, co stało się na przedostatnim spotkaniu z Krawczykiem. Padła wyjątkowa prośba