"Mam Talent": Agnieszka Chylińska obiektem żartu Marcina Prokopa. Nikt przez chwilę nie wiedział co się dzieje
"Mam Talent": Agnieszka Chylińska stała się obiektem żartu Marcina Prokopa. Wszyscy widzowie byli zaskoczeni. Czyżby nikt nie wiedział o radosnej nowinie? Żart był bardzo daleko posunięty, ale wzbudził uśmiech na twarzy jurorki.
"Mam Talent": Agnieszka Chylińska obiektem żartu Marcina Prokopa
Marcin Prokop zaskoczył wszystkich swoimi niespodziewanymi słowami ze sceny podczas zapowiedzi jurorów w kolejnym odcinku "Mam Talent". W pewnym momencie powiedział, że Agnieszka Chylińska pojawiła się na scenie "prosto z porodówki".
Wielu widzów było zaskoczonych. Nikt nie wiedział o żadnej radosnej nowinie, a nie wyglądało też na to, by wokalistka była w ciąży. Wiele osób słowa prowadzącego wprawiły w skołowanie.
Gwiazda zaśmiała się i żart został wyjaśniony na wizji - sam Marcin Prokop postanowił od razu wyjaśnić, o co mu chodziło. Sprawa nie dotyczy bynajmniej dziecka, a czegoś innego, co w ostatnim czasie zajmowało prawie cały czas Agnieszce Chylińskiej.
Co "urodziła" Agnieszka Chylińska?
Marcin Prokop postanowił zażartować z tego, że Agnieszka Chylińska bardzo niedawno wydała swój nowy solowy album, co podkreślił mówiąc o porodówce i nowym krążku. Płyta nosi nazwę "Never Ending Sorry" i wydaje się być ważnym elementem w życiu piosenkarki.
Nic dziwnego, że Prokop porównał to więc do porodówki - możliwe, że album rodził się długo i w bólach - gwiazda wydała poprzedni w 2018 roku - ale z pewnością jest zadowolona z efektów i może zaprezentować się jako dumna "mama".
Artykuły polecane przez Goniec.pl: