Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Małgorzata Rozenek pójdzie w politykę? "Jestem kobietą, która bardzo lubi działać"
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 24.11.2022 14:04

Małgorzata Rozenek pójdzie w politykę? "Jestem kobietą, która bardzo lubi działać"

malgorzata rozenek
Piotr Molecki/East News

Małgorzata Rozenek w to, że jest kobietą wielu talentów, wierzy zapewne bardzo mocno. Jej wiara została wystawiona na ciężką próbę po fali regularnej krytyki, która miała miejsce po jej występach w "Dzień dobry TVN". Czy celebrytka w aktywny sposób zaangażuje się w politykę? Gwiazda TVN zdobyła się na szczerą deklarację. Była bardzo rozmowna.

Małgorzata Rozenek jest aktywna społecznie

Małgorzacie Rozenek trzeba oddać, co cesarskie. Oprócz intensywnych, a czasem męczących i wyretuszowanych wpisów na Instagramie, aktywnie i bezinteresownie działa również poza domem. Jakiś czas temu została inicjatorką (w ramach fundacji MRM) akcji zbierania podpisów pod obywatelskim projektem nawołującym do przywrócenia refundacji zapłodnień metodą in vitro. Celebrytka doskonale zna temat, ponieważ jej dzieci urodziły się właśnie dzięki temu sposobowi.

- Wszystko po to, żeby powrócić do stanu, kiedy kobiety i bezpłodne pary mogły liczyć na pomoc państwa przy zakładaniu rodziny. Dzięki mojej fundacji na świecie pojawiło się już pięcioro dzieci. Ogromny sukces, bo wszystkie środki pozyskane na rzecz fundacji przeznaczane są w całości na cele statutowe. Koszty prowadzenia fundacji pokrywa fundator, czyli ja – opowiadała Rozenek.

Gospodyni "Dzień dobry TVN" wzięła też udział w konferencji o finansowaniu sztucznego zapłodnienia i ogrzewała się w blasku tuz polskiej polityki z ramienia Platformy Obywatelskiej – Ewy Kopacz, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a nawet samego Donalda Tuska, z którym z ważną miną się sfotografowała.

Czyżby planowała kiedyś prezydenturę, a może chociaż zagrzać poselskie ławy w Sejmie?

Małgorzata Rozenek zdradziła, czy polityka to miejsce dla niej

Podobne do powyższego pytanie zadała Małgorzacie Rozenek jedna z dziennikarek. Okazuje się, że "Perfekcyjna" nieco wystudziła emocje i z daleko idący sceptycyzmem podeszła do takiego pomysłu. Na razie jest zadowolona ze swojego życia i nie stawia sobie dodatkowych celów do zrealizowania.

- Bardzo długo pracowałam i bardzo cieszę się z tego miejsca, w którym teraz jestem. Chciałabym móc zacząć się tym miejscem bawić, a nie stawiać sobie kolejne cele do zrealizowania. Jeżeli mam nowe cele i plany, to tylko po to, żeby wzmocniły mnie w tym, gdzie jestem teraz. Jestem kobietą, która bardzo lubi działać i brać sprawy w swoje ręce. Jak mam do wyboru wymyślić jakąś ideę, czy zacząć przekuwać ją w działanie, to zdecydowanie wolę być po tej drugiej stronie – mówiła w wywiadzie dla portalu Jastrząb Post, po czym zdobyła się na nieco bardziej filozoficzne spojrzenie na problemy, z jakimi zmagają się politycy.

- Margaret Thatcher pięknie kiedyś powiedziała, że jeżeli chcesz o czymś pomyśleć, to daj ten problem do rozwikłania mężczyznom, a jeżeli chcesz coś załatwić, to daj ten problem kobiecie i tak jest ze mną. Dla mnie najważniejsze jest teraz to, aby móc wykorzystać maksymalnie swoje zasięgi i swoją popularność po to, aby robić dobrą robotę wokół leczenia niepłodności – podsumowała.

Czy Małgorzata Rozenek ma szansę w wyborach? Jakie hasło wyborcze proponujecie?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Jastrząb Post