Lider "Budki Suflera" przekazał smutne informacje. Czeka go "poważny zabieg operacyjny"
Budka Suflera to żywa legenda a utwory zespołu znają zarówno starsi, jak i najmłodsi Polacy. Istniejąca od 1974 roku formacja zrodziła dziesiątki hitów, które do dzisiaj często można usłyszeć w radiostacji. Nic dziwnego, że kultowy zespół miał wystąpić podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Niestety, kapela napotkała trudności.
Budka Suflera nie pojawi się na WOŚP. Tomasz Zeliszewski czeka na poważy zabieg
Jak przekazał Tomasz Zeliszewski, czyli obecny lider Budki Suflera, wkrótce czeka go poważny zabieg, gdyż od pewnego czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Perkusista legendarnej grupy tym samym nie będzie mógł wystąpić podczas WOŚP-u.
67-letni muzyk dodał, że ze względu na jego problemy, cały zespół tymczasowo zawiesza działalność koncertową, co bez wątpienia będzie wielką stratą dla wszystkich, którzy wybierają się na finał orkiestry.
Tomasz Zeliszewski przejął funkcję lidera zespołu po odejściu Krzysztofa Cugowskiego w 2014 roku oraz śmierci Romualda Lipko sześć lat później. Perkusista wraz z basistą Mietkiem "Mechanikiem" Jureckim jest ostatnim oryginalnym członkiem założonej w 1974 formacji.
Obecnie wokalistą Budki Suflera jest popularny aktor Jacek Kawalec, który wraz z ekipą miał pojawić się charytatywnie podczas zbliżającego się 31. finału WOŚP. Wszystkie plany trzeba jednak odłożyć na dalszy plan ze względu na poważne kłopoty ze zdrowiem Tomasza Zeliszewskiego.
Budka Suflera tymczasowo zawiesza działalność koncertową
Lider formacji w najnowszym wpisie na Instagramie podziękował "za liczne zaproszenia koncertowe, jakie do Budki Suflera zostały skierowane z kraju i zagranicy" i wyjaśnił, dlaczego musiał wszystkim odmówić.
- 11 stycznia 2023 roku, w szpitalu w Lublinie mam wyznaczony termin poważnego zabiegu operacyjnego. Nie jest zatem możliwe, abyśmy mogli zagrać na którymkolwiek koncercie WOŚP w tegorocznym terminie, a Budka Suflera to zespół, nie projekt i zastępstwa nie są możliwe - napisał w komunikacie artysta.
Lider Budki Suflera dodał, że liczy na to, że w przyszłym roku zespół nadrobi zaległości i pojawi się na imprezie organizowanej przez Jurka Owsiaka.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jerzy Owsiak wstrząśnięty słowami Jarosława Kaczyńskiego, które padły w Nowym Targu. "Karygodne"
Jurek Owsiak nalega na przeprosiny od Krystyny Pawłowicz. Kontrowersyjny wpis nie pozostał bez echa