Leonard Pietraszak nie żyje. Wiemy, jak umarł i gdzie spocznie Kramer z "Vabanku"
Leonard Pietraszak nie żyje, o czym poinformował prezes Związku Artystów Scen Polskich (ZASP) Krzysztof Szuster. Przy okazji zdradzono, gdzie odbędzie się pogrzeb 86-letniego aktora. Data ceremonii ma zostać niebawem ustalona.
Nie żyje Leonard Pietraszak. Podano pierwsze szczegóły na temat pochówku
Śmierć artysty była ogromnym ciosem dla fanów polskiej kinematografii. Leonard Pietraszak zasłynął głównie jako Krzysztof Dowgird w serialu "Czarne chmury", Gustaw Kramer w obu częściach filmu "Va bank" oraz doktor Stelmach w kultowym "Czterdziestolatku". Przez lata jednak wcielił się w znacznie więcej ról, czym odcisnął piętno na polskiej kulturze.
Leonard Pietraszak zadebiutował jako aktor w teatrze w wieku zaledwie 23 lat. Rok później ukończył studia na Wydziale Aktorskim w Łodzi i od tamtej pory przez lata występował na deskach teatrów w Poznaniu i Warszawie.
Choć był aktorem scenicznym, to największą popularność zyskał dzięki występom przed kamerami. W swojej długiej karierze występował w filmach Tadeusza Chmielewskiego, Jerzego Gruzy, Andrzeja Konica, Kazimierza Kutza, Juliusza Machulskiego, Janusza Majewskiego, Marii Sadowskiej, Andrzeja Wajdy czy Wojciecha Wójcika. Łącznie mogliśmy podziwiać jego talent w przeszło trzydziestu filmach i serialach telewizyjnych.
Leonard Pietraszak spocznie w Bydgoszczy
Jak przekazał prezes ZASP, Leonard Pietraszak zmarł we śnie w swoim domu w Warszawie. Jego pożegnanie odbędzie się w Kościele Rzymskokatolickim Środowisk Twórczych pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła i Brata Alberta w Warszawie, a poprowadzi je ksiądz Andrzej Luter. Aktor zostanie pochowany w rodzinnej, ukochanej Bydgoszczy na Cmentarzu Starofarnym.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Piotr Kąkolewski za młodu zachwycał w "Czterdziestolatku". Dlaczego porzucił aktorstwo?
-
Cindy Williams nie żyje. Gwiazda "Amerykańskiego graffiti" odeszła w wieku 75 lat
-
Robert Gonera zniknął z show-biznesu w oparach skandalu. Co teraz robi?
Źródło: Fakt.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!