Lekarze ostrzegają przed sezonowymi, trującymi roślinami. Mogą doprowadzić nawet do śmierci
Lekarze dosłownie biją na alarm i ostrzegają zarówno dorosłych, jak i dzieci. Szpitale już odnotowują kolejne przypadki i zauważają, że często przyczyną pogorszenia się stanu zdrowia jest nieuwaga. Chodzi o styczność z konwaliami, wilczymi jagodami, śnieguliczką innymi roślinami.
Wiedza na temat roślin jest bezcenna. Może uratować nie tylko nasze życie, ale również najmłodszych. Warto wgłębić się w ten temat oraz przepracować go z dziećmi.
Nieostrożność może kosztować nas nawet życie
Doktor Barbara Kunsdorf-Bochnia z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach postanowiła wystosować ostrzeżenie do dzieci i rodziców. W placówce odnotowano już kilka przypadków pacjentów, którzy zatruli się roślinami. W ciągu roku trafia tam nawet kilkadziesiąt osób po takim incydencie.
Kilkadziesiąt przypadków w ciągu roku w tylko jednej placówce niektórym może wydawać się niedużą liczbą, ale pomnóżmy to między wszystkie szpitale w Polsce. W innych regionach również rosną konwalie czy też wilcze jagody i czasami nietrudno o zatrucie.
Lekarze alarmują, aby uważać na śnieguliczkę, konwalię i cis. Wiele osób mogłoby uniknąć wizyty w szpitalnym łóżku, gdyby nie większa rozwaga i wiedza. Medycy zauważają, że małe dzieci nie mają pojęcia, które rośliny są mocno trujące i jakie grożą im konsekwencje. Nie brakuje też rodziców, którzy nie są świadomi zagrożenia, ponieważ nie rozróżniają niektórych dość popularnych gatunków.
Konwalie , choć piękne i intensywnie pachnące, są niezwykle zdradliwe. Zawierają glikozydy, które powodują problemy układu pokarmowego oraz krwionośnego. U dzieci mogą doprowadzić do poważnych kłopotów z sercem, a nawet do śmierci.
Dr Barbara Kunsdorf-Bochnia apeluje też o większą uwagę i przytacza przykład 16-latki, która przez przypadek wypiła wodę, w której wcześnie stały konwalie. Świeżo ucięte łodygi wypuściły do wody trujące związki, co przełożyło się na problemy z sercem i kilkudniowy pobyt w szpitalu.
Również pokrzyk wilcza jagoda może kusić dzieci. Owoce rośliny do złudzenia przypominają zwykłe jagody, więc nic dziwnego, że podczas spacerów najmłodsi mogą wyciągać po nie ręce. W przypadku tej rośliny konsekwencje są opłakane.
Jeśli dziecko zje kilka jagód, mogą wystąpić u niego halucynacje. Może dojść do utraty przytomności i zapadnięcia w śpiączkę. To jedna z bardziej niebezpiecznych roślin w naszym kraju.
Również kulki cisu oraz śnieguliczki przyciągają wzrok. Kontakt z owocami może skończyć się nawet porażeniem ośrodkowego układu nerwowego. Nie warto ryzykować, warto edukować siebie i innych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Kupił zakwas z buraków w sklepie. Ostrzega Polaków, nagranie w sieci
-
Wakacje będą skrócone? Wiceminister postawił sprawę jasno, nie ma pola na domysły
-
Muzyk Marcin Pendowski miał wypadek. Jest w śpiączce farmakologicznej
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Radio ZET