Lech Wałęsa szuka pracy przez internet
W marcu ubiegłego roku Lech Wałęsa skarżył się dziennikarzom Super Expressu na trudną sytuację finansową, która jest wynikiem pandemii koronawirusa . Obostrzenia sanitarne nie pozwalają mu na realizację zawodowych zobowiązań, co przekłada się na poważne luki w domowym budżecie.
Lech Wałęsa szuka pracy
- Miałem wiele wyjazdów zaplanowanych. Miałem lecieć do Włoch, Niemiec, USA, w inne miejsca i to mi wszystko padło niestety... I bankrutuję teraz. Bo ja dostaję 6 tysięcy złotych emerytury, a żona wydaje co miesiąc 7 tysięcy złotych - zwierzał się przywódca NSZZ „Solidarność”.
Lech Wałęsa zaznaczał, że musi zarobić na „utrzymanie siebie i żony”. Pieniądze byłego prezydenta mają trafiać także na konta bankowe innych członków jego rodziny. W grudniowym wywiadzie dla portalu Polsat News posunął się do twierdzenia, że nie stać go na prezenty świąteczne dla bliskich.
Polityk nie zamierza czekać na cud - postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Mimo że niedawno przeszedł poważną operację serca, rozpoczął poszukiwanie pracy . Na portalu flexi.pl, który jest przeznaczony dla osób powyżej 50. roku życia, pojawiło się jego ogłoszenie.
- Doświadczony przywódca, świetny mówca, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent RP 1990 – 1995, współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność, poprowadzi spotkania i szkolenia z leadership, przyjmie zaproszenia na spotkania motywacyjne w firmach, ale też w rodzinach, możliwe dodatkowe usługi promocyjne, wspólne zdjęcia, autografy - reklamuje się Lech Wałęsa.
Przywódca NSZZ „Solidarność” zapewnia, że chce dzielić się z innymi swoim doświadczeniem i wiedzą. Jego celem jest budowanie dobrego imienia Polski w świecie. Zaznaczył, że „chętnie przekaże doświadczenia i wiedzę w polskich firmach, wezmę udział w ich promocji na świecie, by budować realną wartość polskiej gospodarki”.
Pochwalił się również spotkaniami z przywódcami państw, papieżem oraz królami. Lech Wałęsa nie zapomniał o podzieleniu się z potencjalnymi pracodawcami informacjami na temat swoich oczekiwań finansowych. Spotkanie z nim nie należy do najtańszych.
Wizyta byłego prezydenta, która może potrwać godzinę bądź dwie, będzie kosztować organizatora niebagatelne 20 tysięcy złotych . Lech Wałęsa zaznaczył jednak, że jest skłonny dyskutować o kwocie wynagrodzenia indywidualnie.
Jego CV zostało utrzymane w minimalistycznych, kontrastowych barwach. Nie zabrało także profesjonalnego zdjęcia. Był prezydent zdecydował się na przełamanie czerni i bieli niebieskimi akcentami. Chcielibyście udać się na spotkanie z politykiem?
Źródło zdjęcia: Flexi.pl
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: