Kuzynka premiera ma nową pracę. Tym razem nie w państwowej spółce
Monika Morawiecka rozpoczyna nową pracę. Kuzynka premiera pochwaliła się w mediach społecznościowych, że dołączy do zespołu Regulatory Assistance Project (RAP). Wcześniej pracowała dla państwowej spółki PGE.
We wpisie informującym o nowym miejscu pracy Monika Morawiecka podkreśliła jego "niezależność". Wcześniej musiała bowiem odpierać zarzuty, jakoby powiązania rodzinny pomogły w jej w karierze.
Monika Morawiecka w RAF. Nadal będzie zajmowała się energetyką
"Z radością ogłaszam, że rozpocząłem współpracę z jednym z kluczowych głosów w świecie energetyki – Regulatory Assistance Project (RAP)" , czytamy we wpisie, który Monika Morawiecka opublikowała na Twitterze. W nowej firmie objęła stanowisko starszego doradcy.
W dalszej części komunikatu podkreśliła, że RAP to "niezależna, bezpartyjna i pozarządowa organizacja". Jej głównym celem jest przyspieszenie transformacji energetycznej.
Szybka zmiany pracy. Zrezygnowała z kierowania państwową spółką
Wcześniej Monika Morawiecka była prezesem PGE Baltica , należącej do Grupy Kapitałowej PGE, w której głównym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. PGE Baltica koordynuje buduje pierwszych farm morskich na Morzu Bałtyckim, a w portfelu tej spółki są projekty o łącznej mocy rzędu 3,6 GW.
Jednak 24 listopada 2021 r. Monika Morawiecka złożyła rezygnację z tej funkcji. Mimo tego zasiadała na fotelu prezesa do końca ubiegłego roku.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Monika Morawiecka kierowała PGE Baltica przez dwa, choć już wcześniej była związana z tą spółką. Do PGE Baltica dołączyła w 2006 r. W latach 2010-2019 pełniła funkcję dyrektora Departamentu Strategii.
Poza tym między 2013 r. a 2018 r. Monika Morawiecka była członkiem Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. Jest to jedna z czołowych organizacji z branży energetycznej w Polsce.
Czy premier pomógł w karierze? Kuzynka zaprzecza
Monika Morawiecka jest córką brata Kornela Morawieckiego (ojciec premiera Mateusza Morawieckiego). W momencie objęcia funkcji prezesa PGE Baltica musiała odpierać zarzuty, jakoby powiązania rodzinne miały wpływ na jej karierę.
W wywiadzie dla Business Insider Polska przekonywała, że zasiadała na "wysokich stanowiskach w PGE dużo wcześniej, niż premier zaczął pracować w Warszawie". W związku z tym uważa, że pokrewieństwo z Mateuszem Morawieckim "nigdy nie miało żadnego znaczenia" w kontekście poruszania się w branży biznesowej.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Koszty pochówków wzrosną nawet o 30 procent. To wynik postępującej inflacji
-
WP: Morawiecki blokuje dymisję ministra. W PiS chcą, by był "kozłem ofiarnym"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl źródło: Twitter, Business Insider Polska, natemat.pl