"Kuchenne rewolucje". Pierwsza taka sytuacja w programie, Magda Gessler drugi raz w tym samym lokalu
“Kuchenne rewolucje” pomogły wyjść z opresji niejednej restauracji. W najnowszym z odcinków tego programu Magda Gessler udała się drugi raz do tego samego lokalu. Powód tej wizyty jest zaskakujący.
"Kuchenne rewolucje". Właściciele toną w długach, a Magda Gessler rusza z pomocą
W najnowszym odcinku “Kuchennych rewolucji” Magda Gessler udała się do Kielc. Nowi właściciele, Sylwia i Tomek, nie znali się kompletnie na gastronomii, jednak na prośbę szwagra postanowili się nią zająć. Poprzedni właściciel omamił ich możliwością dużego zarobku, pomimo braku wiedzy w temacie prowadzenia restauracji.
Szybko się zmył, a niedoświadczeni nowi właściciele musieli zmierzyć się z rzeczywistością, brakiem doświadczenia, niewspółpracującym personelem i trudnościami finansowymi. Oszczędności, które posiadali Sylwia i Tomek, szybko zaczęły się kończyć i sięgnęli po pożyczkę. Aktualnie ich dług wynosi 400 tysięcy złotych.
Najbliżsi 8-letniego Kamilka mają ważną prośbę. Nowy komunikat ws. pogrzebu"Kuchenne rewolucje". Magda Gessler po raz drugi w tym samym lokalu
Magda Gessler od razu po przybyciu do restauracji, poprosiła o rozmowę z byłą kucharką. Ta wyjawiła prowadzącej “Kuchenne rewolucje”, że byłemu właścicielowi tak dobrze się powiodło po wzięciu udziału w programie, że roztrwonił wszystkie zarobione pieniądze. Następnie Magda Gessler postanowiła porozmawiać z Sylwią i Tomkiem. Gdy usłyszała ich historię i to, że kompletnie nie znają się na gastronomii, była w ogromnym szoku.
- Miałeś apetyt na pieniądze i ten apetyt zaćmił ci mózg - podsumowała. Postanowiła jednak pomóc zrozpaczonej parze. Sprawdziła czystość lokalu i była nim mile zaskoczona, ponieważ okazało się, że właściciele odpowiednio dbają o porządek w kuchni. Podano również dania, które restauratorka miała ocenić. I zrobiła to bardzo pozytywnie, zachwalając przygotowane dla niej posiłki.
Magda Gessler po raz drugi ratuje lokal. Czy "Kuchenne rewolucje" udały się?
Przyszła pora na odświeżenie menu i Magda Gessler wprowadziła tam swój ściśle opracowany plan, który miał za zadanie pomóc podupadającej restauracji. Została zmieniona nazwa na “Trattoria Buon Posto”, a w karcie znalazły się głównie dania z dodatkiem cytryn. Nauka gotowania przebiegła po myśli Magdy Gessler, a potrawy wychodziły idealnie. W samym lokalu również zostały wprowadzone zmiany, gdzie od teraz panuje w nim dużo koloru żółtego nawiązującego do cytrusa królującego w menu.
Finałowa kolacja przebiegła dobrze, a goście zachwyceni byli nie tylko smacznymi potrawami, ale również wystrojem.
Po kilku tygodniach Magda Gessler udała się do restauracji Sylwii i Tomka, by sprawdzić jak sobie radzą. Na miejscu, ku swojej radości, zastała pełną salę. Po spróbowaniu potraw, bez wahania pochwaliła nowych właścicieli, że udało im się osiągnąć sukces.
