Kuba Wojewódzki pogardliwie o Tomaszu Kammelu. Nazwał go "pieszczochem TVP"

Tomasz Kammel od lat pozostaje wierny TVP. Został wynagrodzony

Znany dziennikarz od 1997 roku, z krótką dwuletnią przerwą, jest związany z Telewizją Polską i obecnie uchodzi za jedną z największych jej gwiazd. Jego pozycja umocniła się wraz z odejściem wewnętrznej konkurencji, gdy w styczniu 2016 roku stanowisko prezesa stacji objął Jacek Kurski. Wówczas z TVP pożegnało się wielu doświadczonych dziennikarzy, którzy nie zgadzali się z nową wizją. Niektórzy odeszli z własnej woli, innych, w tym m.in. Piotra Kraśkę, zwolniono, np. za „rzucanie diabelskich spojrzeń”.

Gdy doświadczeni dziennikarze opuścili szeregi Telewizji Polskiej, Kammel stał się jednym z nielicznych prezenterów o długim stażu i doświadczeniu w pracy przed kamerą. Dzięki temu dostaje do prowadzenia najbardziej prestiżowe i najchętniej oglądane programy, takie jak „The Voice of Poland”, „The Voice Kids”, a przejściowo również „The Voice Senior”.

Ponieważ Telewizja Polska jest blisko związana z partią PiS, Kammel rzadko wypowiadał się na tematy polityczne. Ostatnio jednak zdecydował się na komentarz w odniesieniu do obecnych wydarzeń - oczywiście zgodnie z „polityką firmy”. Odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę, TVP zmieniło swoją postawę wobec Unii Europejskiej, NATO i Joe Bidena z krytycznej na entuzjastyczną.

Podczas koncertu Solidarni z Ukrainą, który odbył się 27 lutego br., Kammel podzielił się z widzami refleksją, że Polska jest krajem bezpiecznym, ponieważ, w przeciwieństwie do Ukrainy, należy do Unii Europejskiej i NATO. Niedługo później na Instagramie zachwycił się przemówieniem prezydenta USA, Joe Bidena. Kammel odniósł się do wygłoszonych w Polsce w marcu 2022 roku słów amerykańskiego prezydenta na temat pomysłów Putina dotyczących „denazyfikacji” Ukrainy.

- Słowa Putina są kłamstwem i obrzydlistwem. Prezydent Zełenski jest demokratycznie wybranym prezydentem, w dodatku Żydem, a Putin jest bezczelny, myśląc, że może mówić o jakiejś denazyfikacji - mówił Joe Biden podczas swojego wystąpienia w Warszawie na Zamku Królewskim.

Tomasz Kammel zachwycony przemówieniem Joe Bidena. Kuba Wojewódzki zareagował

Tomasz Kammel, jako specjalista w dziedzinie wystąpień publicznych i Założyciel Stowarzyszenia Profesjonalnych Mówców w Polsce, zachwycał się przemówieniem Joe Bidena na Instagramie. Gwiazdor TVP nie szczędził pochwał.

- Nie zajmuję się polityką, ale wiem, jak pisze się przemówienia. To było majstersztykiem. Nie było tam ani jednego przypadkowego zdania. Konstrukcja całości, emocje, plus start i finisz oparte o te same słowa JPII - majstersztyk sztuki retorycznej - podzielił się przemyśleniami Kammel.

To przelało czarę goryczy i sprawiło, że głos w sprawie zachowania byłego kolegi zabrał Kuba Wojewódzki. „Król TVN-u” w rozmowie z Janem Peszkiem w swoim podcaście  "WojewódzkiKędzierski" nie szczędził Tomaszowi Kammelowi ostrych słów, nazywając go m.in. „pieszczochem TVP”. - Żyjemy w świecie, który jest niespójny. Co drugi Polak żyje z jakimś rozdwojeniem, roztrojeniem jaźni. Jesteśmy bombardowani różnymi wzorcami, morałami. Jeden z „pieszczochów TVP”, kiedyś mój kolega, zachwalał w swoich mediach społecznościowych przemówienie Bidena w Warszawie. Pisał, że to majstersztyk, więc ja mu napisałem, że majstersztykiem to jest chwalić Bidena w Warszawie, a potem zapominać o tych wartościach, wjeżdżając na parking TVP. Kim są tacy ludzie, którzy wyznają wartości, o których zapominają pewnego poranka, bo prowadzą śniadaniową telewizję? - punktował Wojewódzki.

Zgadzacie się z opinią „Króla TVN-u”?

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Polsat SuperHit Festiwal 2022. Beata Kozidrak skrytykowana po występie. Fani nie mieli litości

• Michał Tracz - kim jest dziennikarz „Faktów”, który poślubił swojego partnera?

• Cichopek promienieje na zdjęciach z Kurzajewskim. Fani zachwyceni: "Pięknie razem wyglądacie"

Źródło: pomponik.pl