Ksiądz został zapytany o przesąd. "Jest straszny"
Ksiądz Piotr Jarosiewicz aktywnie działa w mediach społecznościowych, chętnie odpowiadając na pytania internautów dotyczące wiary czy sakramentów. Ostatnio pewna kobieta zapytała go, czy będąc w stanie błogosławionym może zostać matką chrzestną. Co odpowiedział?
Ksiądz Piotr Jarosiewicz aktywnie działa w sieci
Ksiądz Piotr Jarosiewicz jest obecny na wielu portalach społecznościowych. To jednak jego profil na TikToku zdobył największą popularność. Konto duchownego na wspomnianej platformie obserwuje już ponad 280 tysięcy osób. Wykorzystuje on swoją sławę nie tylko do głoszenia Słowa Bożego, ale także jako środek komunikacji z wiernymi.
Wielu z nich zwraca się do niego z nurtującymi pytaniami na temat Boga i wiary. Użytkownicy TikToka chętnie korzystają z pomocy kapłana. Ostatnia z jedna internautek zwróciła się do niego z nurtującą ją kwestią na temat chrztu świętego. Duchowny natychmiast pospieszył jej z pomocą.
PIT-0 dla seniora. 130 tys. polskich emerytów skorzystało z tego rozwiązaniaPewna kobieta zapytała księdza o sakrament chrztu świętego
Jedna z użytkowniczek TikToka zapytała kapłana o sakrament chrztu świętego. Kobieta zastanawiała się, czy będąc w stanie błogosławionym może zostać matką chrzestną.
- Proszę księdza, zostałam poproszona o bycie mamą chrzestną pod koniec września. W międzyczasie okazało się, że jestem w ciąży. Bardzo się cieszę, że jestem w ciąży, ale moi najbliżsi odradzają mi bycie mamą chrzestną z tego powodu - napisała internautka.
Ksiądz został zapytany o zabobon. Nie wytrzymał
Obserwatorka księdza Piotra nawiązała do pewnego zabobonu. Według przesądu kobieta, która spodziewa się dziecka, nie powinna trzymać innego do chrztu. Duchowny natychmiast rozwiał wszelkie wątpliwości internautki.
- Moim zdaniem mamy ufać Bogu, a nie wierzyć ludziom, którzy na podstawie przesądów mówią nam, co możemy, a co nie. Pani jest wolna (…) powinna się pani kierować wolną wolą, nie tym, co powiedzą inni. Wolna wola powinna być ukierunkowana ufnością w Bogu - zaznaczył. - Nie wiem, skąd się wziął ten zabobon, ale on jest straszny - podsumował kapłan.