Ksiądz z Limanowej przestrzega wolontariuszy WOŚP. "Wyraźny sprzeciw wobec takich prowokacji"
Ksiądz proboszcz z parafii pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Limanowej podczas ogłoszeń parafialnych zaapelował do organizatorów finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w mieście z "prośbą i żądaniem, aby nie ustawiać wolontariuszy z puszkami na terenie naszego kościoła". Duchowny zdradza powody, dla których parafia nie zgadza się na udział w niedzielnym wydarzeniu.
Księża w Limanowej nie życzą sobie wolontariuszy z puszkami WOŚP
W niedzielę 21 stycznia podczas odczytywanych ogłoszeń parafialnych w kościele w Limanowej-Sowlinach księża poinformowali wiernych o swojej decyzji.
W najbliższą niedzielę odbywać się będzie kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W związku z kolejną prowokacją polegającą na wystawieniu na licytację obrazu tzw. „Matki Boskiej kermitowskiej”, na którym w miejsce Pana Jezusa zamieszczono maskotkę żaby z popularnego kiedyś Muppet Show, decyzją naszej parafialnej rady zwracamy się do organizatorów tego wydarzenia w Limanowej z prośbą i żądaniem, aby nie ustawiać wolontariuszy z puszkami na terenie naszego kościoła - przekazano w oświadczeniu.
Parafia w Limanowej zaznacza, że jest to "wyraźny sprzeciw wobec takich prowokacji, których w ostatnich latach jest coraz więcej". Limanowscy księża uważają, że nie mogą dalej zgadzać się na akty profanacji.
Autorzy tego pomysłu mieli przecież pełną świadomość celu swojego działania, a organizatorzy, przyjmując taki fant na aukcję, wyrazili w ten sposób swoją aprobatę dla szydzenia z naszych uczuć religijnych - czytamy w oświadczeniu.
"Akt protestu wobec nieuzasadnionej agresji do kościoła"
W oświadczeniu zaznaczono również, że decyzja nie godzi w ideę działań WOŚP, "nie jest wymierzona w ideę, czy czyjąkolwiek osobę, ale jest aktem protestu wobec nieuzasadnionej agresji wobec kościoła i wizerunku Matki Najświętszej" - podsumowano.
ZOBACZ: Ksiądz podjął decyzję ws. zbliżającego się finału WOŚP. Niebywałe, co zrobi
Warto podkreślić, że kontrowersyjny obraz "Matki Boskiej Kermitowskiej" do którego odnoszą się limanowscy duchowni, był licytowany w ramach WOŚP w 2021 r. Sprawa wywołała wówczas sporo emocji, a licytacja została ściągnięta ze strony. Teraz za sprawą księży z Limanowej ten temat powraca.
Normalnie zawsze wrzucałam pieniążki dzieciom zbierającym na Owsiaka, ale już tego nie będę robić. Oni się powinni wstydzić, że promują takie rzeczy jak obraz Matki Boskiej z jakąś żabą. Oczywiście teraz będzie się o nas mówić, że jesteśmy zaściankowi, że nam takie rzeczy przeszkadzają. Ciekawe jednak jak ci sami ludzie reagowaliby, gdyby ktoś w ten sam sposób wyśmiewał religijne symbole Żydów czy muzułmanów - mówi w rozmowie z Onetem jedna z parafianek w Limanowej-Sowlinach.
Organizatorka tłumaczy: ta aukcja nie ma z nami nic wspólnego
Decyzja parafii wywołała skrajne emocje wśród mieszkańców. Część wiernych uważa, że księża słusznie bronią wartości. Portal limanowa.in skontaktował się w tej sprawie z dyrektor Limanowskiego Domu Kultury, przy którym działa lokalny sztab WOŚP.
ZOBACZ: Proboszcz podjął radykalną decyzję, chodzi o WOŚP. Parafianie nie kryją zdziwienia
Uważamy, że sposób, w jaki informacja została opublikowana przez parafię, rzutuje w negatywny sposób na Limanowski Dom Kultury i nasz sztab. Ta aukcja nie ma z nami nic wspólnego, to nie sztab działający przez LDK wystawił taki przedmiot do licytacji. Ponadto nie popieramy wystawiania takich prac na licytacje na rzecz WOŚP - komentuje Magdalena Szczygieł-Smaga, dyrektor Limanowskiego Domu Kultury.
Źródło: Limanowa.in/Onet