Krzysztof Skiba jest starszy od ojca swojej dziewczyny. Prawda o ich relacjach wyszła na jaw
Krzysztof Skiba w zeszłym roku ogłosił, że jest w separacji z żoną, u której boku spędził kilkadziesiąt lat. Wkrótce media obiegła informacja, że wokalista spotyka się z 26 lat młodszą Karoliną Kempińską, co spotkało się z burzliwym przyjęciem.
Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska, mimo krytyki, nie zamierzają ukrywać się z łączącym ich uczuciem. Dziewczyna piosenkarza, który wciąż czeka na rozwód z żoną, ubolewa jednak, że fani mają gwiazdorowi za złe przede wszystkim dzielącą ich różnicę wieku.
Krzysztof Skiba jest starszy od ojca swojej partnerki
- Nie wiem, czemu ludzie oceniają po różnicy wieku. To bardzo smutne i świadczy tylko o was. Co ciekawe, na prywatnym koncie Krzysia nie ma żadnych złych komentarzy, bo każdy, kto nas widział na żywo razem, wie, że jest to prawdziwe i mocniejsze niż można sobie wyobrazić — mówiła jakiś czas temu 32-letnia modelka.
Teraz zakochani udzielili wspólnego wywiadu, w którym wyznali, że Krzysztof Skiba jest starszy od ojca Karoliny Kempińskiej. Mimo to rodzina modelki nie ma podobno żadnych obiekcji co do nowego związku młodej kobiety.
- Tata Karoliny jest o rok ode mnie młodszy. Z rodzicami Karoliny jestem zaprzyjaźniony. To jest to samo pokolenie co moje, więc się rozumiemy — argumentował piosenkarz. Jego partnerka wyznała, że ich związek akceptują nawet jej babcie.
- Oraz moja 93-letnia mama, która doskonale wie, że bez sensu byłoby pouczać czy grozić palcem 58-letniemu synowi. Jedyne, o co mnie pyta, to czy jestem szczęśliwy — dodawał zakochany Krzysztof Skiba. Gratulujemy!
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Tadeusz Rydzyk podniósł opłaty o 500 proc. Krzysztof Skiba nie zostawia na nim suchej nitki
„Czekam, kiedy Lecha ogłoszą Bogiem Polski”. Krzysztof Skiba bezlitośnie zakpił z pomysłu PiS
Źródło: Fakt/gazeta.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!