Krzysztof Rutkowski był bankrutem. "Miał 5 mln długów"
Krzysztof i Maja Rutkowski kochają przepych i luksus. Wiele osób twierdzi nawet, że para znacznie przesadza, obnosząc się ze swoim bogactwem i trwoniąc zarobione pieniądze. Być może wynika to z faktu, iż jeszcze kilkanaście lat temu zakochani musieli liczyć każdy grosz w swoim portfelu. O tych trudnych doświadczeniach właśnie opowiedziała 39-letnia żona detektywa, ujawniając nieznane wcześniej fakty.
Maja i Krzysztof Rutkowski nie oszczędzają na niczym
Krzysztof i Maja Rutkowski w tym roku obchodzą 11. rocznicę trwania w związku. Jak się okazuje, początki tej znajomości wcale nie były łatwe, bo młodsza od detektywa o 25 lat wybranka z rezerwą podchodziła do zakochanego w niej po uszy partnera. Ostatecznie jednak postawiła wszystko na jedną kartę i powiedziała Krzysztofowi “tak”. Kilka miesięcy później para ogłosiła, że spodziewa się przyjścia na świat syna.
Dziś rodzina Rutkowskich znana jest przede wszystkim z wystawnego życia i brylowania na salonach. W mediach społecznościowych zarówno Maja, jak i Krzysztof chwalą się opływaniem w luksusy, o czym przekonać się mogliśmy choćby ostatnio przy okazji ich kolejnego ślubu i komunii Krzysia Juniora. Tymczasem na jaw wyszło, że mało brakowało, a Rutkowscy z trudem wiązaliby koniec z końcem. Mimo iż głowa rodziny od lat funkcjonuje w przestrzeni medialnej, jeszcze nie tak dawno temu bardzo martwiła się o swoją przyszłość.
Krzysztof Rutkowski żył w wielkiej biedzie
O kulisach życia w biedzie Maja Rutkowski opowiada w najnowszym wpisie na Instagramie, opatrzonym filmikiem, na którym Krzysztof popisuje się swoim wokalnym talentem. Zanim detektyw zapowiedział jeden ze swoich autorskich numerów, podzielił się z publicznością osobistą refleksją, że "życie nie jest zawsze takie piękne" . 39-letnia Maja ujawnia w opisie nagrania, iż utwór został napisany na podstawie trudnych doświadczeń jej męża.
Po latach, kiedy były milionowe wyświetlenia filmu "Detektyw" oraz miliony na koncie, stracił wszystko. Miał 5 milionów długów. Kiedy go poznałam, zaczął to wszystko odbudowywać! Nigdy się nie poddawał, nigdy nie tracił nadziei. Powtarzał mi: "Jesteś bohaterem, dopóki się nim czujesz - wspomina 39-latka.
Znany detektyw miał na koncie tylko 1000 zł
W dalszej części wpisu Maja wraca wspomnieniami do czasów, gdy jej wybranek musiał jeździć “rozlatującym się, pożyczonym busem” , a także kiedy “był na dnie” i marznął w -15 st. Celsjusza , bo nie stać go było na uzupełnienie butli z gazem.
Opowiadał mi, jak krótko przed poznaniem mnie miał 1000 zł w skrzyneczce i to były jego całe fundusze, które posiadał. Po co to piszę? Każdy z nas jest kowalem swojego losu. Możesz mieć wszystko, jeśli tylko jesteś wytrwały i ciężko pracujesz! Nikt nie widzi, ile musisz poświęcić, aby to osiągnąć. Każdy widzi, co chce zobaczyć - pisze.
Gwiazda jasno daje do zrozumienia, że gdy poznała Krzysztofa przechodził on przez wyjątkowo ciężki okres w życiu , ale i tak zdecydowała się wyjść za niego, gdyż nie jest, wbrew niektórym opiniom, materialistką. Swój post kończy dodając, że cieszy się, iż mogła pomóc ukochanemu, z którego jest dziś bardzo dumna.
Źródło: Instagram