Krzysztof Rutkowski boi się o swoją fryzurę w "Tańcu z gwiazdami". Zastrzegł to w kontrakcie
Krzysztof Rutkowski mierzy się z poważnym problemem. Popularny detektyw, który ma wziąć udział w nowej edycji "Tańca z gwiazdami" drży o swoje włosy, które mogą ulec deformacji podczas pracy na planie programu.
O mały włos (sic!) Krzysztofowi Rutkowskiemu przydzielono by fryzjera z Polsatu. Detektyw zaznaczył, że bierze ze sobą do show swojego własnego stylistę i basta.
Krzysztof Rutkowski w "Tańcu z gwiazdami"
Fanów Krzysztofa Rutkowskiego zelektryzowała wieść o udziale najbardziej medialnego detektywa w Polsce w 13. edycji "Tańca z gwiazdami". Już wkrótce cała Polska będzie mogła podziwiać jego pląsy na parkiecie.
Konkurencja nie śpi. Celebryta w boju o wygraną będzie musiał się zmierzyć m.in. z Małgorzatą Rozenek, Mają Włoszczowską oraz kilkoma innymi "gwiazdami", które Polsat wydobył spod kamienia.
Czy 62-letni twardziel podoła zadaniu? W nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube przekonuje, że nie powinien mieć z tym żadnego problemu, zwłaszcza że otoczony będzie odpowiednimi fachowcami.
Jeden z nich jeszcze chwilę temu mógł jednak nieoczekiwanie opuścić Krzysztofa Rutkowskiego. Mowa o jego ulubionym fryzjerze, który dba o kultową kwadratową fryzurę celebryty, a który nie był wpisany w kontrakt na udział w show. Oczywiście, detektyw nie byłby detektywem, gdyby nie znalazł na to rozwiązania.
Czego boi się Krzysztof Rutkowski?
- Ja tutaj zastrzegłem fryzjera, powiedziałem: Nie, ja fryzjera mam swojego i na planie będzie Daniel Kwiatkowski - oświadczył w nagraniu podekscytowany Krzysztof Rutkowski.
Podczas tańca, fryzjer nie będzie miał jednak kontroli nad fryzurą detektywa, czego ten obawia się najbardziej. Co, jeśli stylizacja zostanie naruszona przez nieopatrzny ruch partnerki?