Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Krzysztof Pachucki nie żyje. Wiemy, co Bogusia zostawiła na grobie ukochanego męża
Redakcja Redakcja
Redakcja Redakcja 08.06.2022 09:57

Krzysztof Pachucki nie żyje. Wiemy, co Bogusia zostawiła na grobie ukochanego męża

Krzysztof Pachucki z "Rolnik szuka żony"
fot. kadr z programu "Rolnik szuka żony"

Krzysztof Pachucki 2 czerwca popełnił samobójstwo. Pogrzeb uczestnika "Rolnik szuka żony" odbył się dwa dni później. Na grobie mężczyzny pojawiło się mnóstwo wieńców. Uwagę przykuwa ten, który złożyła ukochana Bogusia.

Śmierć Krzysztofa Pachuckiego wywołała ogromny smutek wśród fanów show "Rolnik szuka żony". Mężczyzna był jednym z ulubionych uczestników 8. edycji programu. Nic nie wskazywało, że rolnik z Mazur postanowi odebrać sobie życie. Ze swoją ukochaną Bogusią, którą poznał w programie, planowali wspólną przyszłość. W listopadzie zeszłego roku wzięli ślub i planowali powiększenie rodziny.

Wzruszający gest Bogusi

Uroczystości pogrzebowe Krzysztofa Pachuckiego odbyły się 4 czerwca w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Świętajnie na Mazurach. W ostatniej drodze towarzyszyli mężczyźnie najbliżsi - rodzina i znajomi. Dziennikarze Faktu pojechali na cmentarz, by odwiedzić grób 56-latka. Na miejscu pochówku leży mnóstwo kwiatów i zniczy. Jeden wieniec przykuwa szczególną uwagę.

- Najbardziej widoczny jest ogromny wieniec z czerwonych róż, złożony przez żonę rolnika, Bogusię - podkreślili dziennikarze.

Do wieńca doczepiona jest żałobna wstęga z napisem: "Kochanemu mężowi". Można domniemać, że kolor kwiatów został wybrany nieprzypadkowo. Bogusia zapewne chciała uhonorować swoją miłość do Krzysztofa, dlatego zdecydowała się właśnie na czerwone róże.

Ukochana żona Bogusia położyła na jego grobie ogromny wieniec z róż 💔😭🖤 💔😭🖤

Posted by Super Express on Tuesday, June 7, 2022

Krzysztof Pachucki zmagał się z depresją

Reporterzy jastrzabpost.pl dotarli do osoby z otoczenia 56-latka, która potwierdziła, że od dawna zmagał się z bardzo ciężką depresją. Bogusia starała się być dla Krzysztofa wsparciem, ale to, co działo się z jej ukochanym, było dla niej ciężkim przeżyciem. - Nie było tam różowo. Bogusia już wcześniej dawała sygnały, że bywa z nim trudno. Otoczyła go troską, miłością, kochała go całym sercem, ale na tę chorobę nie ma mocnych - ujawnia znajomy pary. Niestety, mężczyzna przegrał walkę z depresją i na zawsze pożegnał się z ukochaną Bogusią.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Fakt, jastrząbpost