Julia Wieniawa zagrała na Orange Warsaw Festival. Wyjaśniła, co stało się przed wejściem na scenę
Julia Wieniawa wystąpiła 3 czerwca na Orange Warsaw Festiwal. Znana ze szklanego ekranu, teraz postawiła na scenę muzyczną. 23-latka zaprezentowała przedpremierowo piosenki ze swojego debiutanckiego albumu, który na rynku ukaże się za kilka dni. Okazuje się jednak, że artystka przed występem miała niemałe problemy ze zdrowiem.
Julia Wieniawa, mimo swojego młodego wieku, osiągnęła ogromny sukces. Popularność przyniosła jej rola Pauliny w serialu Rodzinka.pl, a potem na dobre zatopiła się w aktorstwie. Teraz przyszedł czas na powiew świeżości i nowe wyzwania. Na tegorocznej edycji Orange Warsaw Festival Julia Wieniawa zadebiutowała na scenie muzycznej. Przed ogromną publicznością zaprezentowała przedpremierowo piosenki ze swojej płyty, która ukaże się 17 czerwca. Zanim jednak to się wydarzyło, gwiazda wymagała wsparcia medycznego.
Julia Wieniawa przed OWF
Choć Julia Wieniawa od dawna obcuje ze światem artystycznym, występ na Orange Warsaw Festival był dla niej ogromnym przeżyciem. Gwiazda na tyle przejęła się swoim koncertowym debiutem, że dostała ataku paniki. Przyznała się do tego w rozmowie z Pomponikiem.
- Po prostu zebrało mi się dużo na głowie i tak jakąś presję na siebie nałożyłam, że to musi być najlepsze, to to będzie moja wizytówka. [...] Dobrze, że to się wydarzyło przed występem, a nie na scenie. Ludzie traktują mnie trochę jak takiego robota, że wchodzi, robi swoje i wychodzi. Chciałam pokazać, jak to wygląda od kulis, że to jest pot i czasem łzy. Trzeba przyjąć ten smutek, a potem dalej walczyć o swoje - wyznała Julia Wieniawa Pomponikowi.
O ile stres przed występem jest zrozumiały, o tyle teraz gwiazda polskiego show-biznesu może odetchnąć z ulgą. Po jej koncercie posypały się gratulacje i słowa, która wskazywały jednoznacznie, że Wieniawa pokazała się z jak najlepszej strony. Tym samym wychodzi na to, że nie dość, iż potrafi grać w filmach, tańczyć to i śpiewanie stało się jej "konikiem".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Anna Karwan padła ofiarą oszustów i wszystko straciła. Schronienie znalazła na dworcu
Edyta Górniak zwyzywana przez Rafalalę w centrum miasta. Jest nagranie
Źródło: Pomponik