Krzysztof Jackowski ujawnił ile zarabia, Polacy są zaskoczeni. Padły konkretne kwoty
Krzysztof Jackowski to postać, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Mężczyzna od wielu lat angażuje się w pomoc rodzinom zaginionych osób i policji. Ile zarabia słynny jasnowidz z Człuchowa? Celebryta po latach postanowił przerwać milczenie i zabrać głos ws. swoich dochodów. Padły konkretne kwoty.
Krzysztof Jackowski szczerze o pieniądzach
Krzysztof Jackowski to bez wątpienia najpopularniejszy jasnowidz w naszym kraju. Mężczyzna na przestrzeni lat przyczynił się do rozwiązania wielu polskich spraw kryminalnych. Współpracuje również ze służbami, które często zwracają się do niego o pomoc.
Według wyliczeń Krzysztofa Jackowskiego, udało mu się do tej pory odnaleźć setki ciał i osób zaginionych. Czy w związku z ogromną popularnością jasnowidza z Człuchowa jego życie opływa w bogactwo? Otóż nic bardziej mylnego.
Lidl rozbił bank, takich okazji dawno nie było. Polacy będą walić drzwiami i oknamiIle zarabia Krzysztof Jackowski?
Krzysztof Jackowski cieszy się ogromną sławą, a jego działania budzą spore zainteresowanie rodaków. Mężczyzna nie tylko bierze udział w rozwikłaniu w najbardziej tajemniczych zagadek kryminalnych, ale również prężnie prowadzi kanał na YouTube, na którym dzieli się z internautami swoimi wizjami.
Okazuje się jednak, że praca jasnowidza i działalność w sieci wcale nie przynoszą mu kokosów, jakich można by się spodziewać. Krzysztof Jackowski zapewnia, że prowadzi skromne życie i wcale nie pławi się w luksusach.
Tyle pieniędzy pobiera za usługi Krzysztof Jackowski
Ceny za usługi jasnowidza z Człuchowa nie należą do wysokich. Mężczyzna nie może oczywiście narzekać na brak pieniędzy, jednak na co dzień prowadzi zwyczajne, skromne życie.
- Nie dorobiłem się żadnego materialnego majątku. Mieszkamy w starej kamienicy. Mieszkanie nieustannie remontujemy. Jeżdżę 19-letnim mercedesem. Ale niczego nie żałuję i nie myślę o bogaceniu się - zapewniał Jackowski.
Krzysztof Jackowski wyznał, że nie przykłada zbyt dużej wagi do dóbr materialnych. Mężczyzna ostrożnie podchodzi do organizacji domowego budżetu.
- Nie lubię też kredytów i ich nie zaciągam. Wolałbym brukiew jeść, niż żyć z bankowych pieniędzy. Przez trzydzieści lat mojej pracy odnalazłem blisko 700 ciał. Większość za 200 złotych - zdradził Jackowski.