Krzysztof Cugowski ma głodową emeryturę, ale fortunę na koncie. Wydało się, ile zarabia
Krzysztof Cugowski jest artystą, któremu apanaży może pozazdrościć pół branży muzycznej. Gwiazdor Budki Suflera doskonale wie, jak skutecznie dorobić do emerytury, dzięki czemu może liczyć na coś więcej, aniżeli nieco ponad półtora tysiąca złotych świadczenia. Wspomniane "coś" to dodatkowe zarobki liczone w setkach tysięcy. Krzysztof Cugowski w pół roku powiększył bowiem swój majątek o kwotę, która dla wielu emerytów jest nie do wyobrażenia.
Krzysztof Cugowski narzekał na głodową emeryturę
Krzysztof Cugowski przeszedł na emeryturę w 2017 roku. Również wtedy na łamach mediów poskarżył się na wysokość swojego świadczenia. Piosenkarz mógł liczyć na niecałe sześćset złotych miesięcznie. Lider Budki Suflera przez wiele lat nie robił jednak wiele, by powiększyć swój kapitał w ZUS-ie. Jak wynika z ustaleń Super Expressu, Krzysztof Cugowski co miesiąc odprowadzał jedynie… 14 groszy.
Tabloid przekonuje, że aktualnie wysokość emerytury Krzysztofa Cugowskiego jest już nieco wyższa i na jego konto wpływa 1700 złotych. Nie jest to jednak kwota, która mogłaby zaspokoić potrzeby gwiazdy polskiej estrady.
Krzysztof Cugowski dorabia do emerytury
Krzysztof Cugowski mimo osiągnięcia wieku emerytalnego nie zamierza schodzić ze sceny. Wszak ciągle przysparza mu nie tylko chwały i uznania fanów, ale także sporych dodatkowych pieniędzy.
- Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci jak Mieczysław Fogg - stwierdził Krzysztof Cugowski. W tej "udręce" nieszczęśliwego piosenkarza pocieszeniem mogą okazać się sowite gaże, na jakie wciąż może liczyć. Ile dokładnie?
Krzysztof Cugowski w pół roku zarobił półtora miliona?
Według Super Expressu Krzysztof Cugowski za każdy występ na scenie inkasuje około 50 tysięcy złotych. Jako że w pierwszym kwartale odbył ich aż 17, można łatwo obliczyć, że wzbogacił się o 850 tysięcy złotych, czyli ponad 280 tysięcy złotych miesięcznie. Gazeta w śmiałych szacunkach wskazuje, że lider Budki Suflera również w kolejnych miesiącach będzie raczył swoim głosem widownię w całej Polsce.
Krzysztof Cugowski do końca czerwca jeszcze 12 razy odśpiewa ze sceny "Takie tango", co równa się dodatkowym przychodom w kwocie 660 tysięcy złotych. Łącznie, w pół roku, będzie to zatem aż 1,5 miliona złotych. I chociaż artysta musi podzielić się zarobkami z resztą zespołu, wciąż są to kwoty, o których inni emeryci (i nie tylko) mogą tylko pomarzyć. Jak sądzicie, Krzysztof Cugowski w obliczu takiej sytuacji ma prawo narzekać na niską emeryturę ?
Źródło: Super Express