Kryzys na granicy. Kolejna zorganizowana grupa migrantów zmierza w stronę Kuźnicy
Służby białoruskie znów koordynują ruchy przy granicy. Białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan poinformował na Twitterze, że kolejna zorganizowana grupa migrantów kieruje się w stronę przejścia granicznego w Kuźnicy.
O nowych migrantach tuż przy granicy wspomniał także wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Niewykluczone, że niebawem dojdzie do kolejnej, masowej próby wtargnięcia na terytorium Polski.
Specjalne instrukcje, wręczanie gazu. Polskie służby "w gotowości do działania"
Z relacji Straży Granicznej wynika, że po "spokojnej nocy" na terenach przygranicznych nie ma już śladu. Wśród migrantów ma panować "poruszenie". O tym, czym rzucali w stronę polskich funkcjonariuszy można przeczytać tutaj .
"W rejonie obozowiska w Kuźnicy [...] obserwujemy, że w to miejsce dysponowane są kolejne grupy uzbrojonych funkcjonariuszy służb białoruskich", czytamy w porannym komunikacie Straży Granicznej na Twitterze.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Z obserwacji polskich służb wynika, że cudzoziemcy otrzymują od białoruskich funkcjonariuszy nie tylko specjalne instrukcje, lecz także sprzęt i gaz. "Widać, że strona białoruska przygotowuje się dzisiaj na dużą próbę forsowania granicy. Nasze siły są w gotowości do działania" , czytamy we wpisie.
Migranci gromadzą się przy stacji benzynowej. Cel? Kuźnica
Po kilku godzinach akcja przybrała na sile. O nowych ruchach przy granicy poinformował białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.
"Kolejna duża, zorganizowana grupa migrantów przybyła na miejsce zbiórki obok stacji benzynowej Belorusneft i teraz kieruje się w stronę przejścia granicznego w Kuźnicy" , czytamy we wpisie dziennikarza na Twitterze.
Prowokacyjne komunikaty. Polskie służby ostrzegają: to kłamstwo
W sobotę wieczorem minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował, że wśród migrantów krążą plotki, jakoby Polska zgodziła się na ich przejazd tranzytem do Niemiec. Akcja miałaby się odbyć w poniedziałek 15 listopada . "To kłamstwo", czytamy we wpisie szefa MSWiA.
Polski rząd wysyłał alerty RCB do migrantów w języku angielskim, aby nie wierzyli białoruskim służbom, ponieważ Polska nie pozwoli na przekroczenie granicy. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule . Jednak mimo tego Białorusini kontynuują akcję dezinformacyjną.
Dlatego też strona polska postanowiła wypuścić specjalny komunikat tuż przy granicy. Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, przekazał, że migranci są informowani o braku zgody Polski "na przepuszczenie migrantów do Niemiec".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl Źródło: Twitter