Krystyna Pawłowicz pochwaliła się na Twitterze zdjęciem z młodości
Krystyna Pawłowicz jest niezwykle aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych. Bardzo często komentuje bieżące wydarzenia, a także wchodzi w interakcję z innymi internautami.
Krystyna Pawłowicz 40 lat temu
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego opublikowała na Twitterze post ze zdjęciem jako odpowiedź-podziękowanie dla jednego z użytkowników, który podzielił się z nią zdjęciem kota o imieniu Kulek. Tweet mówi o tym, że ona otrzymała "lekko uśmiechnięte" zdjęcie, które poprawiło jej nastrój, więc postanowiła zrewanżować się tym samym.
Okazało się, że nowy post posłanki znów rozgrzał internet. Krystyna Pawłowicz zamieściła na Twitterze swoje zdjęcie sprzed 40 lat. Napisała również, że ma pod ręką tylko taką fotografię i ma nadzieję, że Kulek nie ma nic przeciwko temu.
Pod zdjęciem bardzo szybko zaczęły pojawiać się komentarze. Internauci byli bardzo pozytywnie zaskoczeni, że posłanka znana raczej z surowej i bezkompromisowej postawy postanowiła podzielić się zdjęciem z prywatnej kolekcji.
Komentujący wpis ze zdjęciem wypowiadali się w samych superlatywach o tym, co zobaczyli. Wielu z nich doszukiwało się nawet podobieństw do światowych gwiazd. Użytkownicy Twittera pisali np.: - Piękne zdjęcie. Takie z duszą! Jakże inne niż te wszystkie selfies z dzióbkiem, które wylewają się zewsząd tysiącami - czy też: - Mądra, pogodna, dobra dziewczyna to widzę. I to się nie zmieniło mimo upływu lat. Pozdrawiam serdecznie - możemy przeczytać pod wpisem.
Posłanka przybliżyła historię zdjęcia
Krystyna Pawłowicz w odpowiedzi na jeden z komentarzy napisała, w jakim okresie została zrobiona fotografia: - Miałam na tym zdjęciu ok. 25-27 lat. Byłam asystentem na UW, myślałam o doktoracie. Ale wkrótce wybuchła Solidarność i najpierw robiło się inne, ważniejsze rzeczy - wyjaśniła.
Z komentarzy pod wpisem oraz odpowiedzi posłanki Pawłowicz możemy dowiedzieć się, że zdjęcie zostało zrobione w Warszawie przy Hotelu Europejskim.
Kim jest Kulek?
Kim natomiast jest Kulek i jak wygląda? To kot jednego z użytkowników Twittera, który często rozmawia z Krystyną Pawłowicz. Posłanka nazwała zwierzaka kilka dni temu swoją "sympatią". Zdjęcie futrzaka możecie znaleźć poniżej.
Artykuły polecane przez redakcję portalu Goniec.pl:
-
Rząd rozważa wprowadzenie uciążliwych obostrzeń. "To jeden z wariantów"
-
Dziecko szło samotnie wzdłuż ruchliwej drogi. Rodzice ukarali je za nieporządek?
-
Nowe obostrzenia dla kierowców. Brak maseczki może skutkować mandatem