Królowa Elżbieta II nie zmarła ze starości? Przed śmiercią okropnie cierpiała

Elżbieta II nie zmarła ze starości?

Elżbieta II odeszła 8 września 2022 roku. Na tronie spędziła 70 lat, stając się najdłużej panującą monarchinią w historii. Jej odejście opłakiwali nie tylko Brytyjczycy, ale i wielu fanów królewskiego rodu z całego świata.

Choć początkowo uznawano, że królowa odeszła z przyczyn naturalnych, teraz media obiegły sensacyjne doniesienia. Niedługo premierę będzie mieć biografia Elżbiety II autorstwa Gylesa Brandretha, z której wynika, że ostatnie miesiące życia brytyjska władczyni spędziła w cierpieniu.

- Słyszałem, że królowa miała ciężką postać szpiczaka – raka szpiku kostnego – co wyjaśniałoby jej zmęczenie i utratę wagi oraz problemy z poruszaniem się, o których często mówiono nam w ciągu ostatniego roku - pisze autor książki.

Elżbieta II bardzo cierpiała

Słowa Gylesa Brandretha zacytowała redakcja "The Sun". Autor biografii monarchini dodał, że choroba sprawiała jej ogromny ból, a "najczęstszym objawem szpiczaka jest ból kości, szczególnie miednicy i dolnej części pleców". To tłumaczyłoby jej problemy z poruszaniem się.

Z relacji biografa wynika, że Elżbieta II nie zamierzała się jednak poddać w walce z chorobą. Królowa miała powiedzieć jednej z dam dworu, że musi się trzymać, bo z pewnością chciałby tego jej zmarły w 2021 roku mąż, książę Filip.

- Walczyła do końca, nie użalała się nad sobą - podkreślił Brandreth.

Mimo wszystko w ostatnich miesiącach życia królowa Elżbieta nie czuła się dobrze. Zdarzyło się, że musiała nagle zrezygnować z pełnienia obowiązków lub skorzystać z wizyty w szpitalu. Zdaniem autora biografii królowej, było to "skutek tej choroby".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Pogoda na weekend. Połowa Polaków założy zimowe szaliki, druga rozepnie kurtki

• Nie żyje ksiądz Marcin Modrzejewski. Miał zaledwie 32 lata

• Tadeusz Rydzyk organizuje imprezę sylwestrową. Cena zaskakuje, plan imprezy jeszcze bardziej

Źródło: The Sun