"Król teleturniejów" zdradził swoją taktykę. Tak przygotowuje się do udziału w programach, wielu może się zdziwić
Paweł Jackowski to z pozoru "zwykły gość", który został okrzyknięty "królem teleturniejów". Oczywiście nie bez powodu - w trakcie swojego życia odwiedził całą masę popularnych programów telewizyjnych, w których zwykle odnosił spore sukcesy. Paweł Jackowski brał udział m.in. "Jeden z dziesięciu" czy "Va Banque", a w niedawnym wywiadzie dla Plejady zdradził, w czym tkwi jego sekret. Co trzeba zrobić, aby wygrać prawdziwą fortunę i doskonale przygotować się do udziału w teleturnieju?
"Król teleturniejów" wielokrotnie wygrywał w programach Telewizji Polskiej
"Król teleturniejów" w trakcie swojej kariery wygrał około 150 tys. zł. Dwukrotnie wystąpił w " Jednen z dziesięciu " i dwukrotnie wygrał zwykłe odcinki. To zagwarantowało mu udział w wielkich finałach, gdzie zajął trzecie miejsce. W "Va Banque" najpierw wygrał dziewięć odcinków zwykłych, potem zwyciężył w finale roku. Później wziął także udział w turnieju mistrzów, gdzie zajął wysokie drugie miejsce.
Jak zdradza Paweł Jackowski, najtrudniejszy dla niego był udział w "Va Banque", gdyż wymaga to podzielności uwagi. Trzeba czytać pytania, w odpowiednim momencie szybko wciskać przycisk i odpowiadać pytaniem.
Jak Paweł Jackowski przygotowuje się do udziału w programach?
Zdecydowanie łatwiej występowało mu się w " Jeden z dziesięciu ", gdzie pytania czasem się powtarzają, a format jest zdecydowanie prostszy. To właśnie oglądanie archiwalnych odcinków i zapamiętywanie pytań stanowi dla "króla teleturniejów" podstawową metodą przygotowania.
Oprócz tego to tak naprawdę człowiek przygotowuje się całe życie. Wiedza ogólna to jest coś, czego nie da się zdobyć w krótkim czasie. Zawsze starałem się interesować różnymi rzeczami, czytać, oglądać, zapamiętywać, co się da. Myślę, że to też dużo mi dało. Poza tym można też zdobywać wiedzę, grając w różne quizy - podsumowuje swoją receptę na sukces "król teleturniejów".
Od kilku lat regularnie korzystam z aplikacji na telefon, która również opiera się na odpowiadaniu na pytania. Mamy drużynę, która uczestniczy w ogólnopolskiej lidze - dodał Paweł Jackowski w rozmowie z Plejadą.
Dlaczego "król teleturniejów" nie próbuje swoich sił w "Milionerach"?
W rozmowie z portalem "król teleturniejów" zdradził również, dlaczego do tej pory nie widzieliśmy go jeszcze w kultowych "Milionerach". Okazuje się, że mężczyzna świadomie unika tego programu. Dlaczego?
W styczniu kończy mi się karencja i chcę znów spróbować swoich sił w "Va Banque". Nie myślę na razie o "Milionerach". To był jeden z pierwszych teleturniejów, do którego się zgłosiłem, ale potem odpuściłem. To, co mnie trochę przeraża w "Milionerach" to to, że można tam zagrać raz w życiu i człowiek nigdy nie wie, kiedy jest ten najwłaściwszy moment - zdradził Paweł Jackowski.
Wygląda na to, że "król teleturniejów" ma ogromną ochotę na wygranie miliona złotych, ale czeka na właściwy moment, aby zgłosić się do kultowego programu. Co ciekawe, mogliśmy podziwiać go w roli koła ratunkowego dla znajomych, którzy dostali się do "Milionerów".
Źródło: Plejada.pl