Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Krawczyk junior odpowiedział na propozycję Ewy Krawczyk dotyczącą grobu ojca
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 08.10.2021 11:28

Krawczyk junior odpowiedział na propozycję Ewy Krawczyk dotyczącą grobu ojca

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
TOMASZ RADZIK/AGENCJA SE/East News

Ewa Krawczyk złożyła swojemu pasierbowi propozycję pochówku tuż za grobem znanego ojca. Mężczyzna odrzucił jednak propozycję macochy i odpowiedział na nią dosadnie na łamach "Super Expressu".

Konflikt pomiędzy żoną Krzysztofa Krawczyka a jego synem przybiera na sile. Wydaje się, że pomysł ukochanej muzyka tylko go podgrzał. Ewa Krawczyk wykonała bowiem nietypowy gest, który zdenerwował jedynego syna legendarnego piosenkarza. Kobieta zaproponowała pasierbowi zakup kwatery na cmentarzu. Krawczyk Junior przyjął to z oburzeniem.

Zagadkowa propozycja

Ewa Krawczyk przyznała w rozmowie z "Super Expressem", że zarezerwowała kwaterę tuż za grobem swojego męża. Miałby tam spocząć jego jedyny syn, z którym kobieta jest w ostrym sporze.

- Myślę o Krzysiu i dlatego dla niego również zarezerwowałam miejsce obok ojca. Załatwiłam kwaterę zaraz za naszym grobem. Jeśli tylko będzie chciał, to to miejsce jest dla niego - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żona twórcy "Parostatku" nie widzi możliwości pochowania Krzysztofa Igora w grobowcu, w którym spoczywa jego ojciec. Wydzielone zostało tam miejsce tylko dla jednej dodatkowej osoby i ma to być właśnie ona.

Krzysztof Igor nie wybiera się na tamten świat

Krawczyk Junior ustosunkował się do propozycji swojej macochy i kategorycznie odrzucił jej pomysł. Zapytany przez "Super Express" o to, jak ocenia gest, bez ogródek odpowiedział, że nie wybiera się na tamten świat. Ponadto przypomniał o niejasnościach związanych z majątkiem po Krzysztofie Krawczyku, upominając się o jego zwrot.

- Nie zamierzam umierać. Niech Pani Ewa nie kupuje mi ziemi na grób, tylko niech mi lepiej kupi mieszkanie i się ze mną rozliczy - odparł Krzysztof Krawczyk junior. Wygląda więc na to, że saga dotycząca wojny Ewy Krawczyk i jej pasierba dalej będzie trwać w najlepsze. Od śmierci jednego z "Trubadurów" minęło już pół roku, a jego bliscy nadal nie porozumieli się w kluczowych kwestiach.

W tej sytuacji nic dziwnego, że młody Krawczyk nie chce przystać na propozycję macochy, skoro ma jej za złe, że odsunęła go od ojca. Z drugiej strony, gdyby zgodził się przyjąć prezent, może oznaczałoby to początek porozumienia między zwaśnionymi stronami.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Super Express