Krawczyk pięć razy brał ślub. Przy trzecim popełnił błąd
Krzysztof Krawczyk chętnie tworzył utwory o miłości - zarówno tej szczęśliwej, jak i nieszczęśliwej. Nie da się ukryć, że w jego życiu pojawiały się piękne kobiety, które zawładnęły jego sercem, co sprawiło, że muzyk kilkukrotnie składał przysięgę małżeńską. Okazuje się jednak, że jego trzeci ślub był nieważny.
Krzysztof Krawczyk zmarł przed blisko trzema laty
Krzysztof Krawczyk był jednym z najpopularniejszych polskich piosenkarzy. Zdobył ogromną popularność w kraju, jak i poza jego granicami. Stworzył wiele znakomitych utworów, które, pomimo upływu lat, wciąż są chętnie słuchane wśród fanów artysty.
Niestety ceniony muzyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku, po krótkiej chorobie. Nikt nie przypuszczał, że może nastąpić najgorsze. Jego żona, Ewa Krawczyk, podczas rozmowy z “Newsweekiem” zdradziła, że wokalista, tuż po powrocie z placówki medycznej, zachowywał się, jakby był zupełnie zdrowy, jednak wkrótce miało przyjść to, czego kompletnie się nie spodziewała.
Krzysztof Krawczyk był trzykrotnie żonaty
Krzysztof Krawczyk uwielbiał śpiewać - stworzył wiele utworów opowiadających o miłości, tej szczęśliwej, a także tej niespełnionej. Sam otaczał się pośród pięknych kobiet, a nawet kilkukrotnie składał przysięgę małżeńską.
Jego pierwszą żoną była Grażyna Adamus, którą poznał jeszcze jako młody chłopak. To była jego szkolna miłość, z którą zawarł ślub kościelny. Jak jednak donosiły media, muzyk miał zdradzić małżonkę, co ostatecznie przekreśliło ich związek.
Drugą żoną Krzysztofa Krawczyka była za to Halina Żytkowiak, z którą doczekał się narodzin syna Krzysztofa Juniora. Okazało się jednak, że zakochani wzięli ślub prawosławny. Po czasie jednak i ten związek przeszedł do historii.
Trzeci ślub Krzysztofa Krawczyka był nieważny?
Po pewnym czasie na drodze Krzysztofa Krawczyka stanęła piękna Ewa. Muzyk szybko zapałał do młodej kobiety uczuciem, a zakochani postanowili sformalizować swój związek. Wzięli ślub w USA, jednak po przyjeździe do Polski okazało się, że przysięga, którą złożyli, jest tutaj nieważna. Postanowili zatem podjąć się cywilnej ceremonii, dzięki czemu mogli oficjalnie zostać mężem i żoną. To jednak małżonkom nie wystarczyło. Marzyli o ślubowaniu sobie miłości i wierności przed Bogiem.
Krzysztof Krawczyk postanowił wystąpić o unieważnienie małżeństwa z Grażyną. Miało to trwać dwa lata, ostatecznie jednak udało się i zakochani mogli wziąć ślub kościelny - trzeci, który tym razem miał połączyć ich do grobowej deski. Łącznie artysta pięć razy składał przysięgę małżeńską.
Ewa i Krzysztof Krawczykowie przeżyli razem blisko 40 lat i choć zapewne zdarzały się pomiędzy nimi gorsze dni, wciąż starali się, by ich związek kwitł. Dlatego też niespodziewana śmierć muzyka wyraźnie poruszyła jego żonę.
Ten rok był dla mnie najgorszy w całym życiu, rok, który przepłakałam. Tyle, ile ja łez wylałam, to nie wylałam przez całe moje życie. Czy jest lepiej? Są dni, kiedy jakoś funkcjonuję, uśmiecham się, ale nachodzą takie dni, że jest ciężko - mówiła Ewa Krawczyk w rozmowie z “Super Expressem”.
