Komplikacje na planie programu "Nasz nowy dom". Ekipa nie spełniła oczekiwań architekta
Pani Magda, właścicielka domu z czerwonej cegły, została ciężko doświadczona przez życie. Na chwilę przed realizacją programu „Nasz nowy dom” uwolniła się z toksycznej relacji z mężczyzną, który dopuszczał się przemocy fizycznej wobec kobiety i jej syna. Ojciec ośmiolatka ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziny.
Remont domu nie obył się bez problemów
Rodzinny dramat odcisnął się na psychice chłopca, który potrzebuje terapii i bezpiecznego miejsca do życia. Rodzina długo pomieszkiwała w kuchni rodziców pani Magdy. Mama i syn spali razem na rozkładanym tapczanie. Mimo wysiłków kobiety ich własny dom nie nadawał się do mieszkania.
W środku nie było podłóg, sufitów ani mebli. Dziurawy, cieknący dach groził zalaniem pomieszczeń. Budynek nie miał dostępu do szamba i bieżącej wody. Katarzyna Dowbor była poruszona losem rodziny. Postanowiła wyremontować ich dom.
Nowy dom pani Magdy i Mikołaja zaprojektowała architektka Martyna Kupczyk. Zrujnowane domostwo wymagało ogromnego wysiłku ze strony ekipy remontowej. Niestety, nie obyło się bez kilku błędów, które zdruzgotały projektantkę.
Robotnicy źle zinterpretowali projekt Martyny Kupczyk i niepoprawnie położono płytki w łazience. Co więcej, ekipa zapomniała również o dekoracyjnym elemencie wokół okna. Mimo próśb kierownik budowy odmówił wykonania brakującego elementu.
Mężczyzna tłumaczył, że farba jest bardzo trudna do zamalowania, sam proces miałby zająć dużo czasu. To nie koniec problemów ekipy programu „Nasz nowy dom” - biokominek, który zamówiła architektka, dostarczono w złym kolorze. Trzeba było go przemalować.
- Dla mnie ważne jest, żeby ten dom wyglądał idealnie i mam nadzieję, że wszystko, o co proszę, zostanie wykonane - mówiła Martyna Kupczyk na antenie Polsatu.
Na szczęście, ostatecznie realizacja projektu poszła zgodnie z planem. Przybudówka z sienią została gruntownie odremontowana. Wydzielono nową przestrzeń na kotłownię, gdzie zainstalowano pompę ciepła i termę na wodę. Ośmiolatek doczekał się także wymarzonego pokoju.
Rodzina w końcu ma dostęp do wygodnej łazienki i funkcjonalnej kuchni. Pokój dzienny spełnia jednocześnie funkcję sypialni pani Magdy. Dom zyskał nowy dach i orynnowanie. Zainstalowano panele fotowoltaiczne, dzięki którym kobieta nie będzie musiała martwić się wysokimi rachunkami za prąd. Elewację budynku ocieplono i pokryto deską szalówkową.
Śmierć przyjaciela zdruzgotała Michała Wiśniewskiego. W nocy opublikował smutne wspomnienie
Matylda Damięcka w piękny sposób pożegnała zmarłego Bronisława Cieślaka
