Kolejne próby przekroczenia polskiej granicy. Straż Graniczna opublikowała nagranie
Straż Graniczna zaobserwowała kolejne niepokojące incydenty na polsko-białoruskiej granicy. Okazuje się, że doniesienia Fundacji Ocalenie są prawdziwe, a migranci koczujący po stronie białoruskiej próbowali siłą forsować granicę. W stronę pograniczników skierowano kamienie.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej trwa od kilku tygodni. Najnowsze informacje, które przekazuje Straż Graniczna, wskazują, że przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni nie przynosi wymiernych rezultatów.
Migranci rzucali kłody i kamienie. Nowy film Straży Granicznej
Z uwagi na stan wyjątkowy media i organizacje pozarządowe nie mają dostępu do pasa granicznego. Jedyne oficjalne informacje na temat kryzysu migracyjnego pochodzą od przedstawicieli władzy i Straży Granicznej.
W środę 20 października po południu na oficjalnym profilu pograniczników na Twitterze pojawił się kolejny komunikat. Okazuje się, że na granicy doszło do incydentu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Z obserwacji funkcjonariuszy wynika, że migranci koczujący po stronie białoruskiej na wysokości Usnarza Górnego próbowali forsować granicę. Rzucali kłody na zabezpieczenia graniczne, a w stronę służb skierowali kamienie.
Straż Graniczna przekazała, że w trakcie akcji “cudzoziemcy znajdujący się po stronie białoruskiej” byli w posiadaniu “niebezpiecznych narzędzi (siekiera i noże)” . Niezbędne było użycie środków przymusu bezpośredniego m.in. gazu.
Z najnowszych informacji wynika, że 16 nielegalnych migrantów , którzy siłą przedostali się na terytorium Polski, zostało zawróconych na linię granicy z Białorusią. Tego typu procedury wymusza rozporządzenie MSWiA, które obowiązuje od 21 sierpnia 2021 r.
Głos w sprawie incydentu na granicy zabrał Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych. Jego zdaniem grupa migrantów została wykorzystana przez Białoruś do wywierania presji na Polsce. - Używano metod walki psychologicznej, manipulowano emocjami, wzbudzano litość i poczucie winy - czytamy w komentarzu Żaryna.
Fundacja Ocalenie o przechodzeniu „przez druty”
Środowy komunikat Straży Granicznej potwierdza wcześniejsze doniesienia Fundacji Ocalenie. Aktywiści informowali, że funkcjonariusze mieli „skuć” i wepchnąć do samochodu 17 migrantów, którzy przekroczyli granicę Polski.
- Niedawno dostaliśmy wiadomość z Usnarza: 17 zdesperowanych osób przeszło przez druty - czytamy we wpisie Fundacji Ocalenie na Facebooku. Z obserwacji aktywistów wynika, że osoby, którym nie udało się przejść przez drut, zostały potraktowane gazem.
19 października Straż Graniczna odnotowała 424 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymano pięciu Irakijczyków i jednego Syryjczyka.
Zobacz też
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy zaostrzającą zakaz handlu
-
Oliwia Bieniuk rozpłakała się w "Tańcu z Gwiazdami". Na parkiet wbiegł jej ojciec
źródło: Twitter, Facebook, Wirtualna Polska