Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Adam Ferency przyszedł na spotkanie z widzami pod wpływem alkoholu
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 01.10.2021 11:51

Adam Ferency przyszedł na spotkanie z widzami pod wpływem alkoholu

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
East News TRICOLORS

Adam Ferency zaliczył poważną wpadkę wizerunkową. Ceniony teatralny i filmowy aktor, którego widzowie mogą kojarzyć między innymi z serial „Niania”, pojawił się pijany na spotkaniu Świdnickiego Ośrodka Kultury. Wydarzenie zostało przerwane przez organizatorów. Artysta później przyznał, że był nietrzeźwy i przeprosił za incydent.

Spotkanie Świdnickiego Ośrodka Kultury, którego gościem był Adam Ferency, odbywało się w ramach projektu Alchemia Teatralna. Wielu miłośników sceny mogło z niecierpliwością czekać na to wydarzenie, ponieważ zaproszony artysta jest jednym z najbardziej cenionych aktorów teatralnych w Polsce i na co dzień związany jest z Teatrem Dramatycznym w Warszawie.

Uczestnicy spotkania z Adamem Ferencym mieli pełne prawo być rozczarowani. Część widzów zaczęła opuszczać salę świdnickiego teatru z powodu zachowania aktora. Gość ośrodka kultury – jak przekazał portal Swidnica24.pl – „nieskładnie i momentami nielogicznie odpowiadał na zadawane mu pytania, przekomarzał się z publicznością na tematy polityczne, z trudem składał kolejne zdania, a także powtarzał się w swoich wypowiedziach. Podejrzewając, że jest on nietrzeźwy, zniesmaczeni uczestnicy wydarzenia zaczęli opuszczać salę świdnickiego teatru. Spotkanie zostało przerwane po niecałych trzydziestu minutach”.

Polityka, religia i brak sympatii do ludzi – widzowie zniesmaczeni słowami Adama Ferencego

Widzowie, którzy postanowili zostać, z trudem i zniesmaczeniem słuchali tego, co do przekazania miał Adam Ferency. Aktor mówił o potylice i z rozgoryczeniem opowiadał o życiu. Niewiele natomiast powiedział o pracy w teatrze czy na planie filmowym. W pewnym momencie zaapelował, by nie głosować na Jarosława Kaczyńskiego.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

– Mnie się zdaje, żeby naprawdę nie głosować na Kaczyńskiego. Przepraszam, jeśli kogoś ranię. Nie głosujcie na Kaczyńskiego, błagam was. Nie wiem, na kogo trzeba głosować – powiedział artysta, co słychać w nagraniu opublikowanym przez lokalne media.

Na pytanie zadane przez jednego z mieszkańców Świdnicy, który chciał wiedzieć, co teatr powinien dawać ludziom, Adam Ferency odpowiedział bardzo zwięźle: „A bo ja wiem?”. Znacznie bardziej rozwinął swoją wypowiedź w kwestii wiary w Boga oraz sympatii do ludzi, których – jak powiedział aktor – mu brakuje na co dzień.

– Jestem smutnym facetem. Uważam, że życie jest złe, a ludzie są okropni. Ja nie wierzę w Boga, wiecie? No i co mam zrobić? Okropnie się czuję. W związku z tym myślę sobie, jak tu żyć? Można żyć bez wiary w Boga, tak żeby kochać ludzi. Ale ja nie lubię ludzi – czytamy w lokalnych mediach.

Organizatorzy spotkania wydali oświadczenie w związku z wydarzeniem, które zakończyło się zaledwie po 30 minutach. W komunikacie stwierdzono, że decyzja ta była spowodowana „niedyspozycją” gościa. Za zaistniałą sytuację przeproszono wszystkich widzów.

– Szanowni Państwo, w związku z niedyspozycją Gościa Alchemii - Adama Ferencego spotkanie zostało przerwane przez organizatorów. Jest nam niezmiernie przykro w związku z zaistniałą sytuacją. Przepraszamy wszystkich widzów – czytamy na oficjalnej stronie.

Komentarz Adama Ferencego

Z Adamem Ferencym skontaktowali się dziennikarze portalu onet.pl. Wcześniej dyrektorka Świdnickiego Ośrodka Kultury zaznaczyła, że nie będzie nic więcej dodawała w sprawie „niedyspozycji” aktora. Artysta w rozmowie z mediami przyznał, że podczas spotkania był nietrzeźwy.

Organizatorka przerwała to spotkanie, uzasadniając to moją niedyspozycją. Fakt, byłem nietrzeźwy. Bardzo tego żałuję. To był przypadek. Ta sytuacja nie powinna się zdarzyć. Ale tak się czasami zdarza – wyjaśnił Ferency.

– To, co mówiłem, nie było mile widziane – dodał w odniesieniu do słów dotyczących prezesa PiS.

Spotkanie odbyło się w środę 29 września. Widzowie mogą kojarzyć go z takich produkcji jak „Niania”, „Król”, „Na bank się uda”, „W głębi lasu” czy też „Motyw”. Aktor otrzymał nagrodę na festiwalu w Gdyni za główną rolę w filmie "Kanalia" Tomasza Wiszniewskiego w 1991 roku.

Problem nie tylko polskich aktorów

Nie tylko polscy aktorzy zaliczają wpadki, jaka przydarzyła się niedawno Adamowi Ferencemu. Niedawno z eleganckiego baru w Las Vegas wyrzucono jedną z największych gwiazd Hollywood. Obsługa początkowo wzięła ją za osobę bezdomną. Mowa o Nicolasie Cage’u, który znany jest między innymi z „Zostawić Las Vegas”.

Amerykański aktor awanturował się w luksusowym barze. Jego zachowanie zarejestrowały kamery. Dziennikarze sugerują, że jego problemy mogą być spowodowane rodzinną tragedią. Na początku br. roku Nicolas Cage pochował swoją matkę.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Onet.pl; Swidnica24.pl; The Sun

Tagi: Aktor gwiazdy