Kierowcy muszą dopilnować terminów. Kary są ogromne
Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej jest obowiązkowe dla każdego właściciela pojazdu. Ci, którzy go nie wykupią, muszą liczyć się z widmem wiszących nad nimi surowych kar. Te uzależnione są zaś od płacy minimalnej, która w 2024 r. znów poszła i jeszcze pójdzie w górę. Lepiej więc dopilnować swoich obowiązków, bo kary mogą sięgnąć nawet prawie 13 tys. zł.
Wyższe kary za brak OC
W tym roku Polaków czeka wiele podwyżek. Np. od 1 kwietnia wzrośnie VAT na żywność , a od lipca więcej zapłacimy za energię elektryczną. Z drugiej strony wzrośnie także płaca minimalna, choć to akurat niesie za sobą pewne niepożądane konsekwencje.
Jak stanowi Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, wysokość kary za brak OC bezpośrednio związana jest właśnie z płacą minimalną. Maksymalna wartość sankcji, nakładana na kierowców, których brak ciągłości ubezpieczenia wynosi więcej niż 14 dni, stanowi dwukrotność najniższej pensji dla właścicieli samochodów osobowych i trzykrotność dla właścicieli samochodów ciężarowych.
Z kolei, jeśli chodzi o właścicieli motocykli, jest to 1/3 płacy minimalnej, a w przypadku rolników - 1/10 płacy minimalnej. Ta z kolei wynosi obecnie 4242 zł, a w drugiej połowie roku wzrośnie do 4300 zł. Ile więc wyniosą kary dla poszczególnych zapominalskich?
Tyle wynoszą kary za brak OC
Wysokość kary za brak OC dla każdego kierowcy może być różna, bo zależy od tego, ile dni pozostajemy bez ważnego ubezpieczenia oraz posiadanego pojazdu. Najwięcej zapłacą ci, właściciele samochodów osobowych, którzy nie mają OC od co najmniej 14 dni (8480 zł) . Od 4 do 14 dni bez ważnego OC kara wyniesie 4240 zł, a od 1 do 3 dni - 1700 zł.
W przypadku właścicieli samochodów ciężarowych kary wynoszą odpowiednio 12730 zł, 6360 zł oraz 2550 zł. Z kolei jeśli chodzi o motocykle, sankcje wynoszą 1410 zł, 710 zł i 280 zł. Dla rolników kara za brak OC jest stała i wynosi 420 zł.
Kwestia weryfikacji ważności ubezpieczenia OC jest w gestii Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Instytucja zawsze kontroluje kierowcę wyrywkowo, ale dobra wiadomość jest taka, że nalicza karę jedynie za rok, w którym wykryto brak ciągłości ubezpieczenia.
Od kary za brak OC można się odwołać
Od nałożonej na nas kary za brak ubezpieczenia OC można się odwołać. Możliwość taka istnieje jednak tylko w dwóch przypadkach - kiedy kara została nałożona niesłusznie oraz jeśli sytuacja materialna właściciela pojazdu nie pozwala mu na zapłatę. Wówczas sankcja może zostać cofnięta, częściowo umorzona lub rozłożona na raty. Do wniosku o umorzenie kary za brak OC trzeba załączyć także (w zależności od sytuacji):
- potwierdzenie opłaty OC;
- dokument zbycia, jeśli samochód został sprzedany;
- dokument potwierdzający kradzież samochodu;
- dokument potwierdzający trudną sytuację materialną
Karę za brak ważnego OC należy zapłacić w ciągu 30 dni od otrzymania informacji o jej nałożeniu. Później trzeba liczyć się z odsetkami. Kara może zostać umorzona ze względu na przedawnienie, które upływa po okresie trzech lat.
Źródło: Interia