Katarzyna Dowbor wyremontowała dom samotnej matki i jej dzieci
Pani Barbara do niedawna była w toksycznym związku. Mąż kobiety nadużywał alkoholu i był agresywny w stosunku do niej i dzieci. Po rozstaniu z oprawcą matka trójki pociech odzyskała chęć do życia. Musi jednak całodobowo opiekować się jedną z córek, która cierpi na schizofrenię.
Katarzyna Dowbor nie mogła przejść obojętnie obok zrujnowanego domu
Warunki, w jakich mieszkała rodzina, były dramatyczne. Cała czwórka zajmowała jedno pomieszczenie, które pełniło funkcję sypialni, salonu, kuchni i kotłowni. W domu wydzielono tylko prowizoryczną łazienkę, która została ukryta za zasłonką. Jedyne miejsce, z którego była dumna gospodyni, to weranda. Koło budynku stał zrujnowany garaż.
- Tej rodzinie naprawdę trzeba pomóc. Ja nie wiem, musimy ten dom rozciągnąć, poszerzyć - oceniał szef prac budowlanych Wiesiek Nowobilski. - To chyba najtrudniejszy projekt, jaki do tej pory robiłem - wtórował mu architekt Maciej Pertkiewicz.
Korytarz zrujnowanego domku był zagracony, a drzwi wejściowe ledwie trzymały się na zawiasach. Stara lodówka i zniszczone szafki kuchenne nie dodawały wnętrzu elegancji i przytulności. Na ścianach wisiały węże ogrodnicze, haki i narzędzia.
W pokoju tuż obok stołu i kanapy, stała stara kuchnia opalana drewnem, na której rodzina przygotowywała posiłki. Pani Barbara wraz z dziećmi spała obok dymiącego i kopcącego urządzenia, co miało katastrofalny wpływ na zdrowie członków rodziny.
Jeszcze tej samej nocy ekipa zabrała się za rozbiórkę starego garażu. Rano architekt pojawił się na budowie z misternymi planami w dłoniach. W małym domku znalazło się miejsce na funkcjonalną łazienkę, aneks kuchenny oraz dwie sypialnie dla dzieci pani Barbary.
Siedemnastoletni Michał, który uczy się w szkole zawodowej i chce zostać barberem, otrzymał voucher na zakupy akcesoriów fryzjerskich. Pani Basia otrzymała zaproszenie na kurs ogrodniczy, a Gabrysia zestaw kosmetyków, ponieważ - jak każda nastolatka - uwielbia się malować.
Po remoncie niewielki domek prezentuje się naprawdę okazale. Niezbyt przestronne wnętrza zostały utrzymane w jasnych tonacjach. Zabudowane, białe szafki kuchenne we francuskim stylu pozwolą pani domu na poukrywanie wszystkich zbędnych przedmiotów.
Zarówno salon z kącikiem sypialnianym, jak i pokoje dzieci, stały się bardzo funkcjonalne i z pewnością zapewnią domownikom wiele chwil relaksu i odpoczynku. Co ważne - pani Barbara ma w końcu dostęp do funkcjonalnej toalety i bieżącej wody. Podoba wam się przemiana domu?
Źródło zdjęć: Andrzej Marchwiński/POLSAT
Pan młody uciekł sprzed ołtarza. Goście zamarli, panna młoda poślubiła jednego z gości
Już od 1 czerwca ważna zmiana w przepisach ruchu drogowego. Dotyczy pieszych
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Fakt
