Kasia Tusk pokazała efekty remontu. Fani nie mogą oderwać wzroku od luksusowej kuchni
Kasia Tusk efektami remontu chwaliła się w sieci już jakiś czas temu, jednak postanowiła powrócić do zawiłości tego obszernego tematu. W odpowiedzi na pytania fanów zwierzyła się z dramatycznego wyboru, który musiała podjąć w trakcie urządzania swojej luksusowej kuchni. Chociaż fachowcy jej to odradzali, uparcie obstawiała przy swoim. Czego dotyczył ten spór i czy z perspektywy czasu żałuje swojej decyzji?
Kasia Tusk wyremontowła kuchnię
Kasia Tusk niedawno przeprowadziła się do nowego mieszkania, które urządziła po swojemu. Nie brakuje w nim złotych elementów i innych estetycznych dekoracji, na które autorka popularnego bloga Make Life Easier zwraca szczególną uwagę - podobnie jak na to, by skrupulatnie oznaczyć każda firmę, z którą w ramach tej kuchennej aranżacji współpracowała. O internetowym debiucie pomieszczenia pisaliśmy tutaj , jednak od tego czasu minęło już kilka miesięcy.
Okazuje się, że sprawą, która Kasi Tusk niemal spędzała sen z powiek, było marmurowe wykończenie m.in. blatów . To właśnie temu problemowi poświęciła dużą część wpisu na swoim blogu. Co dokładnie okazało się tak wielką zagwozdką?
Kasia Tusk zdecydowała się na marmurowy blat
Kasia Tusk, zanim podjęła decyzję o wyborze kamienia na kuchenne blaty, od strony merytorycznej zgłębiła temat. Niewiarygodne wydawały jej się zapewnienia budowlańców, którzy kategoryczne odradzali wybór marmuru . Ostatecznie córka Donalda Tuska pozostała przy swoim. Ten trudny temat został wywołany ponownie, ponieważ po ostatnich publikacjach, gdzie było widać kuchenne wykończenia, internauci również posądzili influencerkę o nierozsądny wybór. Kasia Tusk postanowiła oznajmić wszystkim, że są w błędzie.
- Po pierwsze – ja też kiedyś się wahałam. Fachowcy i architekci dwoili się i troili, aby odciągnąć mnie od tego pomysłu. "Przecież są takie piękne imitacje marmuru – nie do odróżnienia!", "konglomerat będzie trwalszy", "teraz już się odchodzi od naturalnego kamienia" (...). Przyjrzałam się więc "cudownym konglomeratom" imitującym marmur. I jak dla mnie wcale nie były "nie do rozróżnienia". Wręcz przeciwnie. Wygląd, stopień odbicia światła, nawet w dotyku naturalny kamień dawał zupełnie inne wrażenie - czytamy na blogu Make Life Easier.
Kasia Tusk tłumaczy się ze swojego wyboru
Kasia Tusk obejrzała materiały imitujące marmur i nijak nie przypadły jej do gustu. Uznała, że jeśli starożytne rzeźby z tej bryły zdołały przetrzymać wieki, to odrobina w jej kuchni będzie choć trochę tak trwała.
- Nie wspominając już oczywiście o starożytnych rzeźbach i posadzkach, które musiały przetrwać znacznie więcej niż blat kuchenny blogerki kulinarnej. Skoro od wielu wieków z powodzeniem używało się tego kamienia, to nie może być on aż tak fatalnym wyborem, jak wszyscy twierdzą, prawda? I po ponad sześciu latach codziennego użytkowania mogę śmiało odpowiedzieć samej sobie, że była to dobra decyzja - zapewniła niczym ekspertka Kasia Tusk, jednocześnie podkreślając, że "wygląd naturalnego kamienia jest nie do podrobienia".
Kasia Tusk wyczerpała temat optymistycznym spostrzeżeniem, że marmur jest bardziej ekologiczny niż inne, sztuczne materiały. Przy remoncie kuchni można go wykorzystać na nowo, więc nie warto zwracać uwagi na "przesadzone" opinie fachowców.
Źródło: makelifeeasier.pl