Joanna Kurska jednak pożegna się z "Pytaniem na śniadanie"? Zaskakujące doniesienia

Joanna Kurska pożegna się z "Pytaniem na śniadanie"?

Joanna Kurska na stanowisku szefowej "Pytania na śniadanie" pojawiła się wkrótce po tym, gdy jej mąż Jacek Kurski został zwolniony z funkcji prezesa TVP. W związku z tym, że nie zachodził konflikt interesów, dziennikarka mogła powrócić do pracy.

Okazuje się jednak, że jej pobyt w budynku przy Woronicza może nie potrwać długo. Wszystko zaczęło komplikować się po tym, gdy ukochany Kurskiej otrzymał nową posadę w Grupie Banku Światowego.

W związku z tym, Jacek Kurski będzie sprawował swoje obowiązki w Waszyngtonie. Obecny prezes TVP Mateusz Matyszkowicz miał już przeprowadzić rozmowę z szefową "Pytania na śniadanie", by dowiedzieć się, czy małżonka nie uda się wraz z nim.

Joanna Kurska miała jednak zaprzeczyć, by chciała pożegnać się ze swoją pracą w państwowej telewizji. O tym, że nigdzie się nie wybiera zapewnić miała też pracowników śniadaniowego show.

Zaczynają się problemy

Joanna Kurska ma mieć świetne kontakty z gwiazdami "Pytania na śniadanie", więc cała ekipa programu stoi murem za swoją szefową. Tuż przed pójściem na zaplanowany urlop szefowa spotkała się ze swoim zespołem.

Jak donosi Radio Zet, małżonka Jacka Kurskiego przeprowadziła rozmowę ze swoimi podwładnymi, podczas której przekonywać ich miała, że po powrocie z wypoczynku jej dni w programie mogą być policzone.

Choć nie są to informacje potwierdzone, w TVP panować ma gęsta atmosfera. Nikt nie wie, jaka przyszłość czeka program i samą Joannę Kurską.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Były prezes TVP skomentował nową posadę Jacka Kurskiego. "Bezczelne zawłaszczanie polityczne"

• Jacek Kurski chciał zostać w polityce. Jarosława Kaczyńskiego przerosły jego żądania?

• Majmurek: "TV Korea Północna, oddział Warszawa". Tak działa "model Kurskiego"?

Źródło: radiozet.pl